Luksusowa, wadliwa marka piłkarska

Francuski tytan piłki nożnej, Paris Saint-Germain, ma skład, siłę finansową i błyskotliwe zdolności do zarabiania pieniędzy, aby rywalizować z każdym podmiotem sportowym. Oprócz jednej rzeczy: PSG brakuje składników, aby to wszystko zamknąć i stać się najlepszym w Europie. Po większej frustracji związanej z Ligą Mistrzów osiągnięcie tego punktu wydaje się bardziej naciągane niż kiedykolwiek.

Nawet bez Neymara, godny pozazdroszczenia skład, w skład którego wchodzili Lionel Messi i Kylian Mbappé, nie wystarczył, aby wciągnąć drużynę do ostatniej ósemki rozgrywek, ponieważ Bayern Monachium zapewnił, że zamiast tego będzie tam, miażdżąc marzenie zespołu o dziewiczym europejskim trofeum elity przez kolejny rok.

Z Cristiano Ronaldo teraz w Arabii Saudyjskiej, dobrze zarabiający napastnicy Messi i Mbappé są bezkonkurencyjni w zarabianiu milionów na kontynencie. I są częścią marki, której waleczność ogólnie kręci się wokół pieniędzy. Poza umową na zestawy z Nike – obejmującą Air Jordan i podobno wartą do 80 milionów euro (85 milionów dolarów) rocznie – PSG jest tak samo deklaracją modową, jak i piłkarską; zarządzane przez Katar przedsiębiorstwo, które naturalnie pociąga interesy, takie jak satysfakcjonujące partnerstwo z rodzimymi liniami Qatar Airways. To wszystko składa się w jedno.

A jednak kolejne odejście w tym nieuchwytnym turnieju podkreśla braki PSG. To błyszczący obraz bez ostatecznego szlifu, problem, którego nawet Messi nie może usunąć aerografem. Bayern ma odpowiednie cechy, podobnie jak Real Madryt i inni odznaczeni zwycięzcy. PSG musi ponownie pocieszyć się prawdopodobnym trofeum ligowym, choć może to zabrzmieć szalenie, z kampanią w ostatniej trzeciej. Wkrada się déjà-vu.

Po porażce 3:0 w dwumeczu główny trener Christophe Galtier odpowiadał na pytania co nas czeka: „Jest za wcześnie, aby o tym mówić” – powiedział. „Moja przyszłość oczywiście zależy od mojego zarządzania sportem i prezesa (Nasser Al-Khelaifi).

„Następuje rozczarowanie. Tak to jest. Klub pokładał w tych rozgrywkach duże nadzieje. trzymam kurs. Nadal skupiam się na końcówce sezonu z dużą energią i determinacją.

Ironia losu przeciwko niemieckiemu zdobywcy Bayernowi polegała na tym, że PSG, mimo wszystkich swoich wielomilionowych gwiazd, nie mogło strzelić gola w ciągu trzech godzin w dwóch meczach, u siebie i na wyjeździe. A jednak nie może to po prostu skutkować krytyką pod adresem graczy, czy to w ataku, czy w obronie.

24-letni Mbappé jest zwycięzcą, zdobywając prawie dwa mistrzostwa świata, coś, co Messi dodał do swoich klubowych i narodowych wyróżnień. Ten sam rodowód dotyczy Sergio Ramosa z tyłu. Tymczasem mniej utytułowany Achraf Hakimi przekroczył oczekiwania na arenie międzynarodowej z Marokiem i zabłysnął w wielu prestiżowych zespołach.

PSG brakuje bezkompromisowej woli, by wygrać z najlepszymi z Niemiec, Hiszpanii i Anglii, a to musi pochodzić z wewnątrz. Regularnie prosperujący w Ligue 1, może uchodzić na sucho z uroczym futbolem przeciwko przeciwnikom we Francji, wiedząc, że posiada techniczny talent, aby pokonać każdego w kraju. Rywalizacja w Lidze Mistrzów wymaga jednak innego sprzętu, aby biegać mocniej i szybciej, aby odzyskać siły po niepowodzeniach w grach pod presją – których ostateczni zwycięzcy mają pod dostatkiem.

Być może szał pieniędzy wykoleja PSG. Pomimo portfela Paryżanie nie mogą już być uważani za faworytów do tej nagrody. Pomóc może mentalność słabszego, taka, w której nic nie przychodzi łatwo. Niezależnie od transakcji i transferów między biurami we Francji i na Bliskim Wschodzie, PSG może dokonać tego ostatecznego skoku tylko poprzez kultywowanie bardziej zrównoważonej filozofii na poligonie – takiej, która opiera się na sercu i duszy, a nie tylko na dolarach. Aby to osiągnąć, hierarchia klubowa musi się zrestartować, od poziomu wykonawczego do konfiguracji sportowej.

Miał zatrudnić rodaka Galtiera – pierwszego francuskiego trenera od sześciu lat. Rezultatem była aż nazbyt znajoma historia, tylko z inną twarzą obserwującą, jak zespół rozbija się z boku. Al-Khelaifi i jego współpracownicy muszą teraz zdecydować między lojalnością a rozpoczęciem od nowa.

Nie ma łatwego wyjścia, jeśli PSG ma jakiś plan na triumf w Europie. Sukces na nikogo nie czeka, a ekskluzywna Superliga – gdyby PSG wyskoczyło – może być bardzo odległa, zwłaszcza biorąc pod uwagę planowaną na przyszły rok rekonfigurację 36-drużynowej Ligi Mistrzów i ucieczkę włoskiej drużyny Juventus ukaraną za nieprawidłowości finansowe w Serie A.

Z bardziej pozytywnego punktu widzenia, Mbappé niedawno zasugerował, że występy nie będą miały wpływu na jego przyszłość we Francji, ponieważ Real wciąż zabiega o cennego skrzydłowego przed ewentualnym transferem. Wśród rozczarowania i hałasu wokół niego pozostaje konsekwentny w tym przesłaniu.

Zatrzymanie Mbappé zawsze będzie dobrym pomysłem, podczas gdy pomocnik akademii Warren Zaïre-Emery, lat 17, wydaje się prawdziwym talentem po tym, jak szturmem dostał się do drużyny seniorów. PSG ma wszystko na swoim miejscu. Ale marka musi wspierać inspirującą, zwycięską kulturę, aby osiągnąć kolejny poziom. Mając zdolnych graczy w systemie, nadszedł czas, aby grosz spadł i odświeżony projekt nabrał kształtu.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/henryflynn/2023/03/09/paris-saint-germain-a-deluxe-deficient-soccer-brand/