Kraj, o którym nigdy nie słyszałeś, siedzi na ogromnym polu na morzu, które może zastąpić rosyjski gaz

Ten rok przyniósł niezrównany chaos na światowym rynku gazu ziemnego. Uzbrojenie rosyjskich europejskich gazociągów sprawiło, że kontynent walczy o alternatywne źródła energii, a ich pilne zapotrzebowanie spowodowało gwałtowny wzrost cen. Obecna cena 51 USD/btu to rząd wielkości wyższy niż ceny sprzed dwóch lat i podwojono cenę gazu w maju.

Niesamowicie wysokie ceny zachęciły do ​​inwestowania w produkcję gazu ziemnego na całym świecie i istnieje nadzieja, że ​​nowe rezerwy podaży i zniszczenie popytu mogą raczej wcześniej niż później ustabilizować rynek po cenie bliższej normom historycznym.

Jednym z krajów, który może wkrótce w znaczący sposób dołączyć do rynku gazu ziemnego i pomóc złagodzić wysokie ceny, jest: Wschodni Timor, znany również jako Timor Wschodni.

Kraj ten miał historię naznaczoną uciskiem i przemocą: do 1975 roku był kolonią Portugalii, ale wkrótce potem armia indonezyjska najechała go i skutecznie uczyniła z niego część swojego kraju. Ponad 250,000 XNUMX ludzi zginęło w całym okresie, gdy Timorczycy zbuntowali się przeciwko ich aneksji.

W 1998 roku Timor Wschodni zorganizowany referendum w sprawie niepodległości po obaleniu skorumpowanego siłacza Indonezji, prezydenta Suharto, które przeszło w przeważającej mierze. Od nieco ponad dwudziestu lat jest niepodległym krajem.

Zamieszkuje ją nieco ponad milion mieszkańców, ma słabo rozwiniętą gospodarkę, ale posiada również ogromne złoże gazu ziemnego na swoich wodach terytorialnych. Ostrożne szacunki określają wielkość tego pola na ponad 1 bilionów stóp sześciennych gazu ziemnego, ale niektórzy eksperci uważają, że geologia podmorska jest taka, że ​​rzeczywista liczba może być 10 razy większa. Krajowi zależy na rozwoju tej dziedziny; obecny rząd dąży do stworzenia czegoś na kształt norweskiego funduszu majątkowego, aby pomóc w finansowaniu projektów rozwojowych i innych usług dla ludności. Biorąc pod uwagę wielkość pola i populację kraju, taki fundusz może pewnego dnia wygenerować strumień dochodów na mieszkańca dla ludności, który może konkurować z Norwegią.

Rząd Timoru Wschodniego – i jego naturalna spółka naftowa – agresywnie poszukują partnerów do pomocy w rozwoju tych złóż. Chociaż rozwój tych pól byłby niesłychanie dobrą wiadomością dla ludności Timoru Wschodniego, istnieją potencjalne pułapki dla Zachodu, gdy kraj poszukuje partnerów. Jednym z nich jest to, że Chiny wykazały żywe zainteresowanie podjęciem „pracy” z Timorem Wschodnim – domem dla tego, co Joshua Kurantzick, starszy członek Rady ds. Stosunków Międzynarodowych, zadzwonił „żywą demokrację”.

Dla Timorczyków takie partnerstwo niosłoby bardzo realną możliwość, że Chiny wykorzystają swoje inwestycje w terenie i zażądają od rządu znaczących ustępstw, jak to zrobiły w innych krajach, z którymi są partnerami.

Innym problemem jest to, że w miarę pogarszania się stosunków Chin z krajami zachodnimi, przyznanie ich gospodarce dostępu do nowego i ogromnego pola gazowego – bez wątpienia ze stałymi cenami i odpornym na sankcje i embarga – pozostawiłoby USA i Zachodowi o jeden kij mniej do wykorzystania przeciwko Chiny.

Rząd Timoru i jego ramię zajmujące się rozwojem mówią wszystkie właściwe rzeczy o poszanowaniu środowiska i chęci ochrony swoich wód: biorąc pod uwagę, że znaczna część ludności nadal skutecznie żyje z ziemi, pragnienie utrzymania niezanieczyszczonej linii brzegowej i wód jest bardziej niż teoretyczne.

Agresywna ekspansja chińskiej potęgi zburzyła dynamikę polityczną w Azji Południowo-Wschodniej, a rząd USA czasami opóźniał reagowanie na te zmiany. Przyjęcie wysiłków zmierzających do wydobycia gazu przez Timor Wschodni jest rozsądnym posunięciem gospodarczym i geopolitycznym, zgodnym z interesami USA, nawet jeśli dzieje się to w miejscu, które niewielu Amerykanów może znaleźć na mapie.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/ikebrannon/2022/09/21/a-country-youve-never-heard-of-is-sitting-on-a-massive-offshore-field-that- może-zamienić-rosyjski-gaz/