Straty, jakie grupa odnotowała od czasu opublikowania przez Hindenburga raportu 24 stycznia, są ogromne. Bloomberg News oblicza, że w ciągu pięciu sesji giełdowych następujących po tym raporcie imperium Adani straciło ponad 90 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej.
„Lepiej trzymać się z dala od kłopotów, niż wyjść z nich później” — powiedział CNBC David Kuo ze Smart Investor. „To, co Hindenburg sugeruje, to problem z długiem. I może to nie odzwierciedlać się w cenie akcji, ale może być problem z zadłużeniem”.
„Ma wiele obligacji poza Indiami – co się stanie, jeśli te obligacje stracą na wartości? Miałoby to wpływ na firmę” – kontynuował Kuo.
„Niezależnie od tego, czy wierzysz w raport Hindenburga, czy nie, myślę, że coś musi się wydarzyć. Coś musi zostać wyjaśnione, zanim inwestorzy zaczną wskakiwać.
Hindenburg Research 24 stycznia poinformował, że dokonał krótkiej sprzedaży akcji konglomeratu Adani poprzez obligacje w obrocie amerykańskim i instrumenty pochodne w obrocie poza Indiami. Oznacza to, że nowojorska firma inwestycyjna, znana z krótkiej sprzedaży, stawia na krótkoterminowy spadek cen tych akcji.
Krótka sprzedaż twierdzi, że konglomerat wykorzystywał firmy fasadowe w rajach podatkowych, aby zwiększyć swoją pozycję dochód i manipulować cenami akcji różnych podmiotów. Raport opisuje galaktykę podmiotów skorupowych z siedzibą na Karaibach, Mauritiusie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, kontrolowanych przez rodzinę Adani.
„Odkryliśmy dowody bezczelnych oszustw księgowych, manipulacji akcjami i prania pieniędzy w Adani, które miały miejsce na przestrzeni dziesięcioleci” – napisał Hindenburg.
„Adani dokonał tego gigantycznego wyczynu z pomocą pomocników w rządzie i chałupniczego przemysłu międzynarodowych firm, które ułatwiają te działania”.
Grupa Adani odrzuciła zarzuty jako bezpodstawne i zagroziła podjęciem wszelkich możliwych środków prawnych w indyjskich sądach. Konglomerat posunął się nawet do stwierdzenia, że celem Hindenburga były Indie.
„To nie jest tylko nieuzasadniony atak na jakąkolwiek konkretną firmę, ale wyrachowany atak na Indie, niezależność, integralność i jakość indyjskich instytucji oraz historię wzrostu i ambicje Indii” – napisała Adani Group w 413-stronicowym raporcie. 29 stycznia .
Adani zawiera umowę w Izraelu Adani Group to jedna z najcenniejszych firm w Indiach. Firma posiada kopalnie, porty i elektrownie. Jest właścicielem kilkunastu portów handlowych i jest obecny w węglu, elektryczności i energii odnawialnej. Zróżnicował się również w kierunku lotnisk, centrów danych i obrony.
Adani Group, na przykład, jest właścicielem największego operatora lotnisk w Indiach i największego operatora portów w kraju.
Konglomerat niedawno wszedł również do sektora cementowego, kupując aktywa producenta cementu Holcim w Indiach, a także chce założyć fabrykę aluminium.
31 stycznia założyciel zamieścił na Twitterze zdjęcie, na którym ściska dłoń premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu. Według Reutersa, Adani Group właśnie sfinalizowała przejęcie portu w Hajfie w Izraelu za 1.15 miliarda dolarów.
„Miałem zaszczyt spotkać się z @IsraeliPM @netanyahu w tym doniosłym dniu, kiedy port w Hajfie zostaje przekazany Grupie Adani” – napisał miliarder. „Porozumienie Abrahama zmieni reguły gry w logistyce Morza Śródziemnego. Adani Gadot postanowił przekształcić port w Hajfie w punkt orientacyjny, który wszyscy będą podziwiać”.
Gautam Adani rozwinął swoje imperium, nabywając zadłużone firmy.
W sierpniu ubiegłego roku spółka zależna CreditSights należąca do Fitch Ratings ostrzegła, że konglomerat Adani jest „głęboko zadłużony” i może „w najgorszym przypadku” wpaść w pułapkę zadłużenia.
Ale dwa tygodnie później firma zajmująca się ratingiem kredytowym powiedziała, że odkryła, że popełniła „błędy obliczeniowe” w dwóch spółkach Grupy Adani. Poprawił swój raport i usunął słowa „znacznie przeciążony”.
„Poglądy CreditSights nie zmieniły się w porównaniu z pierwotnym raportem i nadal utrzymujemy, że dźwignia grupy jest podwyższona” – podsumował CreditSights.