8 konsekwencji prognoz energetycznych na rok 2023

Po co robić 8 prognoz, możesz zapytać? Bez wielkiego powodu – to po prostu liczba prognoz, które według mnie wzrosły do ​​poziomu potencjalnych konsekwencji wymaganych do umieszczenia w tym artykule, kiedy go przemyślałem i skompilowałem. To przypadek, że nie skończyłem z 5 lub 23 rzeczami, chociaż 23 z pewnością wystarczyłoby na znacznie dłuższą, potencjalnie nużącą lekturę.

Więc lepiej iść z 8. Oto one, w przypadkowej kolejności

Sektor energii odnawialnej odnotuje dramatyczny wzrost w Stanach Zjednoczonych w 2023 roku – To chyba najłatwiejsza prognoza. Setki miliardów dolarów nowych dotacji i zachęt zawartych w dwóch ustawach federalnych, ponadpartyjnej ustawie o infrastrukturze (BIL) i ustawie o redukcji inflacji (IRA), już wywołują coś w rodzaju szaleństwa karmienia w federalnym korycie, ponieważ zarówno startupy, jak i firmy o ugruntowanej pozycji stoją na linii aby zakwalifikować swoje projekty i innowacje do kawałka ogromnego tortu.

Te miliardy subsydiów zostaną zwielokrotnione w skutkach ekonomicznych, ponieważ prywatny kapitał konkuruje o zaangażowanie się w pomoc w finansowaniu kwalifikujących się projektów, tak właśnie mają działać te przepisy. Media energetyczne będą wypełnione historiami opisującymi tę dynamikę przez nadchodzące lata. Sam opublikowałem już pół tuzina takich utworów. Na dobre i na złe będzie to główny obszar wzrostu amerykańskiego sektora energetycznego w nadchodzących latach. W tym momencie jest upieczony w torcie polityki krajowej.

W rezultacie amerykańskie sieci elektroenergetyczne staną się coraz bardziej niestabilne – Do tej pory większość wiarygodnych źródeł uznaje, że praktyka gromadzenia rosnących poziomów nieprzewidywalnych, przerywanych mocy wytwórczych – wiatrowych i słonecznych – w zintegrowane sieci bez odpowiednich inwestycji w odpowiednią dyspozycyjną moc cieplną jest główną przyczyną rosnącego poziomu niestabilności w amerykańskiej energetyce siatki.

Gwałtowny rozwój energetyki wiatrowej i słonecznej bez pozorów odpowiedniej pojemności akumulatorów oraz ciągłe niedoinwestowanie w moc cieplną sprawi, że w 2023 r.

Sektor średniego szczebla nafty i gazu będzie nadal utrudniany przez FERC – Administracja Bidena będzie kontynuować wysiłki na rzecz utrudniania wydawania pozwoleń na duże nowe projekty rurociągów międzystanowych, niezbędnych do ułatwienia wzrostu wydobycia gazu ziemnego w głównych basenach łupkowych, takich jak pola Marcellus i Haynesville. Takie wysiłki są przecież integralną częścią nadrzędnego planu energetycznego Bidena.

To z kolei utrudni wzrost amerykańskiego przemysłu eksportowego LNG w czasie, gdy w Europie i Azji istnieje duże zapotrzebowanie na ładunki LNG. Te ciągłe wysiłki Federalnej Komisji Regulacji Energetyki (FERC) mające na celu zablokowanie nowej infrastruktury rurociągów międzystanowych będą nadal najbardziej destrukcyjnym i szkodliwym aspektem polityki energetycznej Bidena.

Europejski kryzys energetyczny przekształci się w katastrofę energetyczną w 2023 r – Niestety, taki wynik wydaje się nieunikniony, chyba że nagle nastąpi szybkie zakończenie wojny Rosji z Ukrainą. Taki wynik umożliwiłby przynajmniej Europie odnowienie zależności od Rosji w zakresie zasobów ropy i gazu ziemnego.

Chociaż jest to głupia zależność, może wydawać się bardziej atrakcyjna dla europejskich przywódców niż obecna sytuacja, w której kontynent spala rekordowe ilości węgla, a nawet drewna na energię elektryczną i płaci ekstremalnie wysokie ceny za import LNG, który jest w stanie zabezpieczyć z USA i inne kraje eksportujące.

Niestety, wydaje się, że szanse na to, że prezydent Rosji Władimir Putin ustąpi i nagle się wycofają, są niewielkie, co jest jedynym widocznym sposobem na szybkie zakończenie konfliktu. Tak więc wydaje się, że kryzys energetyczny z 2022 r. przekształci się w pełnoprawną katastrofę energetyczną w 2023 r.

Ceny ropy ponownie osiągną poziom 100 USD w 2023 r – Tak powiedział globalny wiceprezes S&P, Dan Yergin, w rozmowie z CNBC ostatni wywiadi nie widzę powodu, by polemizować z jego projekcją. Yergin odniósł się do scenariusza bazowego dla cen ropy opracowanego w niedawnym badaniu S&P Global i jest to prognoza powtarzana przez inne firmy zajmujące się sporządzaniem takich prognoz cenowych.

Podczas gdy Yergin powiedział, że scenariusz bazowy badania przewiduje, że cena Brent wzrośnie do 121 USD, gdy Chiny w pełni ponownie otworzą się po ograniczeniach COVID-19, średnia cena za rok wyniosła 90 USD za baryłkę. Ponownie, wydaje się to rozsądną oceną, biorąc pod uwagę wszystkie potencjalne czynniki wchodzące w grę, i odzwierciedlałoby wysoki przewidywany stopień zmienności na rynkach, w roku, w którym Yergin dodał, że możemy również zobaczyć spadek ceny Brent nawet do 70 USD za baryłkę przy jakiś czas w nadchodzącym roku.

Średnia cena w USA za galon zwykłego gazu na dystrybutorze ponownie osiągnie 5 USD – Jeśli cena ropy Brent naprawdę wzrośnie do 121 USD, będzie to oznaczać odpowiedni skok cen benzyny i oleju napędowego na stacjach paliw w 2023 r. Jeśli ceny ropy naftowej wzrosną późną wiosną, kiedy amerykańskie rafinerie będą musiały przejść z tańszych mieszanek zimowych na bardziej kosztowne mieszanki letnie zaraz po rozpoczęciu letniego sezonu jazdy, kierowcy mogą spodziewać się kolejnego lata bólu, takiego jak to, którym cieszyli się w 2022 roku.

Fajnie będzie zobaczyć, jak prezydent Biden zareaguje na taką okoliczność, biorąc pod uwagę już wyczerpany stan strategicznych rezerw ropy naftowej USA. Cóż, nie dokładnie „zabawne”, ale interesujące.

Amerykański przemysł łupkowy z radością pozostanie w swoim nowo odkrytym słodkim miejscu – Po dekadzie wydatków napędzanych długiem, podczas największego od półwiecza boomu na odwierty ropy i gazu, amerykański przemysł łupkowy znalazł się w całkiem dobrej sytuacji w 2022 r. Pomimo rosnących kosztów inwestorzy żądają niższych budżetów na odwierty i dziennej atak ze strony administracji Bidena, firmy zajmujące się wydobyciem ropy i gazu łupkowego wykorzystały wysokie ceny surowców zwiększyć ogólną krajową produkcję ropy naftowej o 620,000 XNUMX baryłek dziennie.

Można tu łatwo przewidzieć, że branża, która w 2022 r. była najlepiej prosperującym sektorem biznesowym na giełdach w USA, będzie nadal dążyć do utrzymania tego słodkiego punktu w 2023 r. Oznaczałoby to kolejny rok silnej, ale nie rekordowej produkcji. wzrasta, podobnie jak przewidywany ostatnio wzrost o 500,000 XNUMX bopd Enverusa. W końcu po co psuć coś dobrego?

Wniosek o członkostwo Arabii Saudyjskiej zostanie zatwierdzony przez BRICS – Na jego 2023 Summit któremu przewodniczyć będzie Republika Południowej Afryki, sojusz BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki) zatwierdzi wniosek o członkostwo złożony przez Arabię ​​Saudyjską. Spośród wszystkich możliwych wydarzeń związanych z energią, które mogłyby mieć miejsce w 2023 roku, to prawdopodobnie miałoby największe konsekwencje.

To posunięcie uczyniłoby BRICS prawdopodobnie najpotężniejszym sojuszem gospodarczym i handlowym na świecie, przewyższającym G7. Dodając Arabię ​​Saudyjską, członkostwo BRICS obejmowałoby drugą i trzecią co do wielkości gospodarkę świata (Chiny i Indie, które prześcignęły Niemcy w 2 r.), największą gospodarkę Ameryki Południowej (Brazylia), największą gospodarkę Afryki (RPA) oraz drugą i trzecią gospodarkę świata. -najwięksi producenci ropy naftowej (Arabia Saudyjska i Rosja). Dołączenie Arabii Saudyjskiej do tego już potężnego sojuszu miałoby głębokie konsekwencje geopolityczne w globalnym obrazie energetycznym, co mogłoby nawet obejmować koniec ery tzw. którym dolar amerykański służył jako globalna waluta w handlu ropą naftową i gazem ziemnym.

Podsumowując: Rok 2023 zapowiada się być może najważniejszym rokiem w świecie energii w czasach nowożytnych. Lepiej zapnij pasy na dziką przejażdżkę.

Source: https://www.forbes.com/sites/davidblackmon/2023/01/01/8-consequential-energy-predictions-for-2023/