5 dań na wynos o Milwaukee Bucks na półmetku sezonu

Milwaukee Bucks przekroczyli półmetek sezonu NBA, wygrywając 27 z pierwszych 42 meczów. To wystarczy na trzecie miejsce w Konferencji Wschodniej, ale można śmiało powiedzieć, że jest jeszcze sporo do zrobienia.

Bucks są mniej zaniepokojeni swoją pozycją w tabeli, a bardziej brakiem konsekwentnej gry. Atak był skupiony przez cały sezon (więcej o tym później). Z drugiej strony ich obrona na nowo odkryła, jak być elitą.

To była burzliwa pierwsza połowa z wieloma wzlotami i upadkami, więc oto pięć wniosków na wynos z 40 gier przed końcem.

Strzelanina Brooka Lopeza

Po spędzeniu pierwszych ośmiu lat swojej kariery jako wyłączny gracz z powrotem do kosza, Brook Lopez rozpoczął przejście do dużego zorientowanego na obwód dwa lata przed lądowaniem w Milwaukee.

W ciągu pierwszych czterech lat gry w Bucks wystrzelił mnóstwo trójek (średnio co najmniej cztery rzuty za trzy punkty na mecz) z różnym skutkiem; jego procent wahał się między 31 a 36 procent, co plasuje go na poziomie średniego ligowego strzelca z głębi.

Poza sezonem wymyślił na nowo swoje uderzenie, koncentrując się na znalezieniu idealnej ilości łuku. Wydaje się, że zdziałał cuda: strzela zza łuku z 38.6% skutecznością, co byłoby rekordem w karierze, gdyby się utrzymało. Nie łączył się tak często od grudnia, co jest powodem do niepokoju, ale odsetek nadal pozostaje powyżej średniej ligowej.

Byłoby ogromnym wzmocnieniem dla ofensywy Bucks, gdyby udało mu się utrzymać ten poziom sukcesu w postseason. Zrobił tylko jedną ze swoich 13 prób w przegranej w drugiej rundzie play-off Bucks z Boston Celtics w zeszłym roku. To nie może się powtórzyć.

Obrona Bobby'ego Portisa

Portis i Bucks zgodzili się na długoterminową umowę poza sezonem, umacniając jego miejsce w składzie na najbliższą przyszłość. Wytrzymał dla fanów dzięki swojej ciężkiej pracy, wytrwałości i twardości.

Niestety, te cechy zostały ograniczone do ofensywnej części kortu w tym sezonie. Pracuje tak ciężko jak każdy, aby zdobyć pozycję na słupku i uderzając w tablice, aby wyśledzić zbiórki. Powstrzymywanie kogoś przed zdobywaniem punktów? Ech, nie bardzo.

Jego poziom wysiłku nie przełożył się na obronę, gdzie był całkowicie odpowiedzialny w tym sezonie. Nie zrozumcie mnie źle: zawsze był ograniczonym obrońcą, ale osiągnął nowy poziom. Portis jest wyjątkowo nieszczelny, gdy próbuje bronić obręczy, często pozwalając facetom ślizgać się tuż obok niego, by łatwo wiać.

Atak omija Khris Middleton

Po uplasowaniu się w pierwszej siódemce pod względem skuteczności ofensywnej podczas pierwszych czterech sezonów Mike'a Budenholzera, w tym sezonie zrobili gigantyczny krok wstecz, zajmując 25. miejsce według Czyszczenia szkła. Powodów jest kilka, a jednym z nich jest utrata Khrisa Middletona.

Po pozasezonowych operacjach nadgarstka i kolana Middleton opuścił pierwsze 20 meczów sezonu. Nie był tym samym facetem, którego zapamiętaliśmy, kiedy wrócił, ponieważ miał problemy z trafianiem strzałów z jakąkolwiek konsekwencją. W siedmiu meczach, które rozegrał w tym sezonie, notował średnio zaledwie 11 punktu na mecz, notując fatalne 1 procent zdobytych za trzy punkty i 26.8 procent skutecznych rzutów z gry.

Niektórych jego zmagań można się spodziewać, gdy ktoś po raz pierwszy powróci, ale denerwujące jest to, że opuścił ostatnie 14 meczów, licząc z bólem kolana. Miejmy nadzieję, że Milwaukee traktuje go łagodnie i pozwala mu dojść do 100 procent, zanim pozwoli mu wrócić na boisko do koszykówki (co może nastąpić wkrótce). To jasne, że tęsknią za jego rozgrywaniem i mocnym uderzeniem.

Obroty

Dostajesz piłkę! Dostajesz piłkę! TY dostajesz piłkę! Ofensywa Bucks wydaje się być w tym sezonie czymś specjalnym Oprah Winfrey, ponieważ nie mogą przestać oddawać piłki obronie.

Bucks byli jedną z lepszych drużyn w obronie skały pod wodzą Budenholzera, ale pod tym względem spadli blisko dna koszykarskiego świata: zajmują 23. miejsce pod względem procentu obrotów. To była plaga dzienników sezonowych, która dawała przeciwnikom łatwe okazje do szybkiej przerwy (kolejny obszar, z którym walczyli). Nie mogą rozdawać tak wielu rzeczy i spodziewają się regularnej rywalizacji z najlepszymi zespołami.

Zmagania strzeleckie Giannisa Antetokounmpo

Krytykowanie Giannisa Antetkounmpo może być grzeszne, więc po prostu trzymam się faktów: jego procent strzelania spadł w tym sezonie. Jego efektywny procent rzutów z gry jest najniższy od 2015-16, jego wskaźnik skuteczności na obręczy najniższy od 2017-18, średni zasięg najniższy od jego debiutanckiego roku, a jego wskaźniki celności za trzy punkty i rzuty wolne są drugie- najniższy w karierze.

Szczególnie zmagał się w zakresie od czterech do 14 stóp, gdzie wykonał tylko 28 ze swoich 131 prób (21 procent). Co więcej, spośród 272 graczy, którzy podjęli co najmniej 20 prób w farbie, ale poza obszarem nieograniczonym, Antetokounmpo zajmuje ostatnie miejsce z wynikiem 19.6 procent.

Nie mówię tego wszystkiego, żeby pogrzebać tego człowieka, tylko po to, by zwrócić uwagę na jego brak kontaktu z piłką w tym sezonie. Jest wiele powodów jego poślizgu: brak Middletona, jego procent użycia i minuty są niebotycznie wysokie, brak strzałów kolegów z drużyny i nie tylko. Antetokounmpo wciąż jest świetny i wpływa na grę na niezliczone sposoby. Po prostu nie jest tak wspaniały, jak do tego przywykliśmy.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/briansampson/2023/01/13/5-takeaways-about-milwaukee-bucks-at-seasons-halfway-point/