35 aresztowanych po protestach w „Cop City” w Atlancie

Topline

Policja w Atlancie aresztowała w niedzielę 35 osób po tym, jak protestujący rzekomo weszli na plac budowy policyjnego centrum szkoleniowego na obrzeżach miasta i podpalili konstrukcję w związku z trwającymi napięciami związanymi z obiektem, nazwanym „Miasto gliniarzy".

Kluczowe fakty

Departament Policji w Atlancie powiedziany ośrodek został zaatakowany przez „grupę brutalnych agitatorów” pod przykrywką pokojowego protestu przeciwko proponowanemu miejscu.

Funkcjonariusze powiedzieli, że protestujący byli ubrani na czarno i zaatakowali policjantów na miejscu „dużymi kamieniami, cegłami, koktajlami Mołotowa i fajerwerkami”.

Szef policji z Atlanty, Darin Schierbaum powiedział reporterzy protestujący, którzy weszli do nadchodzącego obiektu i spowodowali szkody, brali udział w pobliskiej imprezie.

Schierbaum nazwał incydent „bardzo brutalnym atakiem”, który został szybko zajęty przez funkcjonariuszy na miejscu, którzy zastosowali „nieśmiercionośne” metody, aby rozproszyć tłum i zatrzymać zaangażowane osoby, a żaden funkcjonariusz nie został ranny w incydencie, dodał szef policji.

Atlanta Solitary Fund, który pokrywa kaucję za aresztowanych demonstrantów, oskarżony policji masowej przemocy i „arbitralne” aresztowanie uczestników festiwalu muzycznego „Stop Cop City”.

Działacze na rzecz ochrony środowiska również bronią lasu Atlanta rzekomy 35 aresztowanych osób „nie było w pobliżu demonstracji” i po prostu uczestniczyło w festiwalu.

Kluczowy cytat

Schierbaum powiedział prasie: „To nie był protest. To jest działalność przestępcza, a zarzuty karne to pokażą”.

Kluczowe tło

Zbliżające się miejsce szkolenia policji stało się punktem zapalnym między policją miejską a działaczami na rzecz ochrony środowiska i praw obywatelskich. Napięcia gwałtownie wzrosły po tym, jak policjant zastrzelił 26-letniego protestującego i działacza na rzecz ochrony środowiska Manuela Estebana Paeza Terana w styczniu, gdy brał udział w proteście na miejscu. Grupy ekologiczne twierdzą, że budowa obiektu będzie miała negatywny wpływ na ponad 1,000 akrów siedlisk leśnych w pobliżu miasta. Aktywiści obawiają się też, że centrum może doprowadzić do dalszej militaryzacji policji. Aby rozwiązać niektóre z tych problemów, burmistrz miasta Andre Dickens ogłosił w zeszłym tygodniu utworzenie nowej grupy zadaniowej. Niedziela była drugim dniem planowanego tygodniowego protestu przeciwko planowanemu Centrum Szkolenia Bezpieczeństwa Publicznego w Atlancie, które powstaje w lasach na obrzeżach miasta.

Inne dokumenty

Wyjaśnienie protestów w „Cop City” w Atlancie: aktywista zabity przez policję i stan wyjątkowy w Georgii (Forbes)

Policja: 35 zatrzymanych po ataku funkcjonariuszy, pożary w ośrodku szkoleniowym w Atlancie (Konstytucja dziennika Atlanta)

Protestujący niszczą mienie w miejscu planowanego centrum policji w Atlancie (New York Times)

Źródło: https://www.forbes.com/sites/siladityaray/2023/03/06/35-arrested-after-protests-at-atlantas-cop-city/