30 lat po oryginale „Kwawowy skok” znów startuje z nadzieją, sercem, humorem i historią jako jego założeniami

Aktor Raymond Lee mówi, że „zaznacza listę rzeczy do zrobienia w każdym odcinku”.

Mówi o swojej pracy nad nową serią Skok kwantowy.

Ta wersja serii rozpoczyna się 30 lat po tym, jak dr Sam Beckett wszedł do akceleratora Skoku Kwantowego i zniknął. Teraz nowy zespół, kierowany przez fizyka Bena Songa, został zebrany, aby wznowić projekt w nadziei na zrozumienie tajemnic maszyny i człowieka, który ją stworzył.

Lee gra Song, a w serialu o podróżach w czasie i lokacjach opowiada: „Marzeniem aktora jest nie tylko bycie w różnych okresach z różnymi projektami, ale także robienie tego wszystkiego w jednym. To role życia. Tak dobrze się bawię. Do tej pory był to podmuch i spodziewam się, że nadal będzie podmuchem.”

Martin Gero, producent wykonawczy i showrunner, dodaje: „Myślę, że to marzenie pisarza z dokładnie tego samego powodu. To nie tak, że co tydzień rozwiązujemy inne morderstwo. Spektakl jest naprawdę jak 52 [kartowy] odbiór telewizji. [Pytamy siebie]: „Jakie są programy, które zawsze chcieliśmy pisać? Jakie filmy kochamy? Jakie historie chcemy opowiedzieć? „W takim przedstawieniu wszystko ma swoje miejsce”.

Gero i jego zespół zdają sobie sprawę, że oryginalna wersja, która działała od 1989 do 1993 roku, była tak ukochana, że ​​ostrożnie tworzyli tę iterację. „To naprawdę miało sens, aby była to kontynuacja historii z zupełnie nowym zestawem postaci, które mogłyby uhonorować stary program, zapłacić za obsługę starego programu, ale mieć naprawdę niską poprzeczkę dla wejścia dla nowych widzów. ”

Rozwijając to, dodaje: „Chcemy wszystkich wściekłych fanów Quantum Leap oglądać program i czuć się jak Quantum Leap. Tak, to ewolucja Jak duży skok ale tak się czuje. Ale jest ogromna liczba ludzi [którzy] są [tylko] mgliście zaznajomieni z tytułem i zamierzają po prostu sprawdzić program na czysto, a nie chcieliśmy od razu obciążać serialu mnóstwem mitologii, która mogłaby sprawić, że poczuję się jak: „och, muszę obejrzeć ponad 90 odcinków [oryginału], zanim będę mógł to zacząć”.

Mówi, że w ciągu tego sezonu „jest ogromna ilość historii i mitologii z oryginalnego serialu, którymi jesteśmy naprawdę podekscytowani, aby podzielić się z fanami. Ale jest to zrobione w sposób, który będzie sprawiał wrażenie innego spojrzenia na przeszłe wydarzenia dla naszych starych fanów, więc dla nich jest to nowa informacja. A dla naszych nowych fanów wydaje się, że wciąż jesteśmy w środku historii i wychodzi ona organicznie”.

Modernizując serię, Gero zauważa, że ​​nadszedł właściwy czas, aby dodać zserializowany element do narracji. „Oryginał to w zasadzie seria antologii, z bardzo cienką linią. Dużo rozwoju postaci, ale nie ma dużej ilości serializowanej historii. I wszyscy [w zespole kreatywnym] czuli, że potrzebuje jakiegoś zserializowanego aspektu. Współczesna część tego pozwala nam na elastyczność w pytaniu, dlaczego Ben odszedł? Co się dzieje? Na przykład, dlaczego nikomu nie powiedział? Ta tajemnica ciągnie Cię z tygodnia na tydzień bez zrażania przypadkowych widzów. Więc chodzi o to, żeby było dość wyważone. Będą to głównie skoki. Od czasu do czasu, jeśli jest wielkie wydarzenie, o którym trzeba mówić w dzisiejszych czasach, ale program nazywa się Quantum Leapi skupimy się głównie na skokach.

Chociaż Lee twierdzi, że nigdy nie będzie drugiego doktora Sama Becketta, wierzy, że istnieją pewne podobieństwa między byłym podróżnikiem w czasie a nowym skaczącym fizykiem, wyjaśniając: „Myślę, że to, co łączy Bena Songa i Sama Becketta, to główne założenia ich wiara w czynienie dobra i co to znaczy być empatycznym. I myślę, że kiedy przejdą przez ciała, będą mieli wspólne doświadczenie w zgodzie, że oboje naprawiają to, co kiedyś poszło nie tak”.

Gero wskazuje na inny związek z pierwotną serią, który kieruje nową wersją. „Deborah Pratt, jedna z oryginalnych twórców i producentów wykonawczych serialu, [jest] z nami każdego dnia. Mamy szczęście, że ją mamy. Mówi, że cztery zasady Quantum Leap to nadzieja, serce, humor i historia. A Ben naprawdę zamieszkuje pierwsze trzy z nich. Jest niesamowicie pełną nadziei postacią. Ma ogromne serce”.

Dodaje: „W programie chodzi o empatię u podstaw. A poza tym, co najważniejsze, ponieważ chcemy stworzyć naprawdę zabawne i zabawne show, jest humor. Humor był dużą częścią oryginału Quantum Leap i to jest naprawdę ważna część tego. I myślę, że cała obsada naprawdę to przyjęła – próbując znaleźć ugruntowany sposób, aby wnieść niesamowitą ilość nadziei, serca i humoru do tych odcinków.

„Quantum Leap” nadawany jest w NBC w poniedziałki o 10/9 i jest dostępny do streamowania następnego dnia w pawim.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/anneeaston/2022/09/19/30-years-after-the-original-quantum-leap-takes-off-again-with-hope-heart-humor- i-historia-jako-zasadami/