Administracja Biden robi szczegółowe przygotowania w celu uzyskania zaleceń dotyczących polityki w celu zmniejszenia zużycia energii i śladu emisyjnego kopania kryptowalut.
Ten ruch oznacza dalsze wejście rządu do mało rozumianego przemysłu, który według krytyków obciąża amerykańską sieć energetyczną i zagraża celom klimatycznym. Jest to zgodne z marcowym zarządzeniem prezydenta Joe Bidena, wzywającym agencje federalne do zapewnienia „odpowiedzialnego” wydobywania zasobów cyfrowych, takich jak kryptowaluty.
Costa Samaras, główny zastępca dyrektora ds. energii w Biurze ds. Polityki Nauki i Technologii Białego Domu, rozmawiał z mediami Bloomberg Law i powiedział: „Ważne jest, aby to było częścią naszego systemu finansowego w jakikolwiek znaczący sposób, że jest rozwijany w sposób odpowiedzialny i minimalizuje całkowitą emisję”.
„Kiedy myślimy o zasobach cyfrowych, musi to być rozmowa o klimacie i energii” – stwierdził Samaras.
Raport, którego oczekuje się w sierpniu, ma na celu zbadanie twierdzeń, które reklamowały kryptowalutę jako korzyść społeczną lub krytykowały je jako koszmar klimatyczny i lokalny problem, powiedział Samaras.
Samaras wspomniał, że zespół energetyczny Białego Domu planuje ocenić wszystko, od lokalnego zanieczyszczenia hałasem po efektywność energetyczną — porównując metodę dowodu pracy Bitcoina z dowodem stawki, który jest używany przez inne krypto i jest o ponad 99% bardziej energooszczędny .
„Musimy zastanowić się, jakie byłyby odpowiednie reakcje polityczne w świecie, który przestawił się na proof-of-stake, lub w świecie, w którym stale występuje mieszanka proof-of-work i proof-of-stake. Dowód pracy jest z założenia energochłonny, ale zwiększa również bezpieczeństwo”. stwierdził Samaras.
Zespół przeanalizuje twierdzenia zgłoszone w ostatnich miesiącach – w miejscach takich jak Teksas – że operatorzy sieci zapewniają zakładom wydobywczym elastyczność, a nawet płacą im za tymczasowe zamknięcie aktywów w okresach szczytowego zapotrzebowania.
Przenoszenie hotspotów kryptograficznych
Wydobywanie kryptowalut jest kontrowersyjną praktyką, biorąc pod uwagę nadmierne zużycie energii. Rosnące obawy dotyczące ogromnego zużycia energii doprowadziły do przeanalizowania działalności wydobywczej w kilku krajach, które uważano za przyjazne środowiska dla tej działalności.
Kiedy Chiny zakazały kryptowalut we wrześniu ubiegłego roku globalny hashrate i mapa wydobycia bitcoinów uległy znacznej zmianie.
Od czasu chińskiego zakazu Stany Zjednoczone szybko stały się światowym liderem w wydobywaniu kryptowalut. Kluczowymi czynnikami tego są dostęp narodu do odnawialnych źródeł energii, niskie ceny energii (zwłaszcza w Texas) oraz polityki pro-kryptograficzne.
Podczas gdy Kazachstan zajmował drugie miejsce na świecie jako hotspot wydobywania bitcoinów, przyszłość tego kraju to Centrum wydobycia kryptowalut stoi w obliczu niepewności po zamieszkach co wydarzyło się w styczniu.
Niedawne zamieszki w Kazachstanie związane z przerwami w dostępie do Internetu spowodowanymi kopaniem kryptowalut i wynikającym z tego spadkiem ceny wskazują, że kryptowaluta nie jest wolny od wpływu niestabilnych sił zewnętrznych, szczególnie w krajach, w których takie zasoby cyfrowe są wydobywane na masową skalę.
Ostatnie wezwania rządów do poprawy ich poziomu widoczności i przejrzystości kryptowalut mogą spowodować, że ich atrakcyjność zostanie uszczuplona.
Źródło obrazu: Shutterstock
Źródło: https://blockchain.news/news/white-house-heightens-scrutiny-on-crypto-miners-energy-consumption