Co dalej z politycznymi darowiznami kryptowalut

25 stycznia Komisja Wyborcza przedstawiła projekt ustawy w Izbie Reprezentantów Kansas, mający na celu ograniczenie darowizn politycznych za pośrednictwem kryptowalut do 100 USD. Niezależnie od powodzenia tej inicjatywy legislacyjnej stan Kanzas nie będzie pierwszą jurysdykcją, której celem będą anonimowe darowizny. Od krajów autorytarnych, takich jak Rosja czy Chiny, po demokracje elektoralne, takie jak Irlandia czy Kanada, można znaleźć ostatnie próby zakazania darowizn kryptograficznych politykom na całym świecie. 

Przeciwnicy kryptowalut mogą mieć mocną stronę — trudno sobie wyobrazić zdrową demokrację, w której między kandydatami przepływają duże sumy niewykrywalnych pieniędzy. Ale problem „ciemnych pieniędzy” i narzędzi do ich dystrybucji w systemie politycznym istniał na długo przed pojawieniem się pseudonimowych aktywów kryptograficznych. Branża nie przeżywa obecnie najlepszych momentów, ale temat darowizn na kampanie w kryptowalutach pozostaje względnie bezpieczną przestrzenią dla innowacji. Czy może się to zmienić w kolejnym cyklu wyborczym?

Reguła z 2014 roku i limit 6,600 USD

Po raz pierwszy Federalna Komisja Wyborcza Stanów Zjednoczonych (FEC), niezależny organ odpowiedzialny za egzekwowanie prawa wyborczego, podeszła do tematu darowizn kryptowalutowych w 2014 roku. Wtedy zasoby cyfrowe nie były tak dużym problemem, a cena jednego Bitcoina (BTC) znajdował się w okolicy 300 dolarów. Być może dlatego FEC beztrosko potraktował nowy problem. Uznał możliwość darowizny w Bitcoin (i tylko w Bitcoin), ale zakwalifikował ją do kategorii „wkładów rzeczowych” wraz z takimi niepieniężnymi działaniami kampanii, jak udzielenie bezpłatnej konsultacji lub występu koncertowego.

Pomimo pozornego włączenia, darowizny Bitcoin zostały uznane za nieanonimowe i ograniczone do tego samego znaku, co bezpośrednie darowizny pieniężne. Istnieje podstawowy limit takich darowizn, który rośnie wraz z inflacją z jednego cyklu wyborczego na drugi — do 2024 r. wyniesie 3,300 dolarów w prawyborach i tyle samo w wyborach powszechnych. Status „wkładu rzeczowego” uniemożliwił również działaczom bezpośrednie wydawanie otrzymanych Bitcoinów — muszą je „zlikwidować”, a następnie zdeponować pieniądze na swoich kontach.

Ale w amerykańskim systemie politycznym jest pewne zastrzeżenie. Chociaż kwota darowizn osobistych może być ograniczona, zawsze można wesprzeć Komitety Akcji Politycznej (PAC), przekazując do 41,300 XNUMX USD rocznie. Istnieją również Super PAC, które nie mają żadnego limitu. Technicznie rzecz biorąc, Super PACS nie może dokonywać żadnych bezpośrednich datków, ale może wydawać nieograniczone kwoty na wsparcie marketingowe swoich kandydatów niezależnie od ich kampanii.

Najnowsze: Rozwiązania warstwy 2 Ethereum mogą w przyszłości mniej koncentrować się na zachętach związanych z tokenami

Istnieje co najmniej jedna udana instancja — BitPAC — specjalnie poświęcona promowaniu kryptowaluty i technologii blockchain. Przyjął darowizny w postaci Bitcoin, Ether (ETH.) i Litecoin (LTC) i wykorzystał te darowizny, aby wesprzeć kandydatów na prezydenta USA, kandydatów do Kongresu, Super PAC i organizacje oddolne.

FEC nie wydała żadnych znaczących oświadczeń w sprawie darowizn kryptowalut od 2014 roku, chociaż całkowita kapitalizacja Bitcoina od tego czasu gwałtownie wzrosła, nie wspominając już o emisji i przyjęciu setek innych walut cyfrowych.

Przykład harmonogramu wyszczególniania darowizn w postaci kryptowaluty. źródło: FEC

Istnieje również główny wyjątek dla tokenów niezamiennych (NFT). W 2022 roku FEC uznał to za „dopuszczalne”. wysyłaj NFT do uczestników kampanii politycznych bez naruszania zasad dotyczących wkładów korporacyjnych. Wcześniej w 2019 roku FEC zatwierdziła token ERC-20 wydany przez Omara Reyesa do wykorzystania w programie motywacyjnym dla jego kampanii w Kongresie. Agencja zdecydowała, że ​​żetony będą pamiątkami bez wartości pieniężnej.

Kansas czy Kalifornia?

W ciągu ostatniej dekady poszczególne stany w dużej mierze zgadzały się z niejasnymi zaleceniami FEC dotyczącymi darowizn kryptowalut. Tylko Karolina Południowa, Karolina Północna i Kansas były ustawodawcami stanowczo sprzeciwił się jakimkolwiek darowiznom w krypto. Na początku darowizny kryptowalutowe zaczęły się powoli rozprzestrzeniać z pomocą entuzjastycznych polityków jak Rand Paul, Austin Petersen czy Jared Polis.

Jednak w latach 2020. XXI wieku, kiedy co piąty Amerykanin miał do czynienia z krypto w jakimś stopniu, a sama branża stała się swego rodzaju problemem dla globalnych regulatorów, nastroje zmieniły kierunek. W kwietniu 2022 roku Irlandia jako pierwszy kraj europejski oficjalnie zakazała darowizn politycznych w krypto. Jak wyjaśnił ówczesnym dziennikarzom Darragh O'Brien, irlandzki minister ds. Mieszkalnictwa, samorządu lokalnego i dziedzictwa, prawo miało na celu ochronę irlandzkiego systemu demokratycznego, „biorąc pod uwagę rosnące zagrożenie wojną cybernetyczną wymierzoną w wolne kraje”.

W tym roku Kansas zaczęło omawiać darowizny na cele polityczne w legislaturze stanowej. Lokalny rachunek domowy nr. 2167 zestawy limit 100 USD dla dowolnego kandydata politycznego w stanowych prawyborach lub wyborach powszechnych. Co więcej, nawet w przypadku darowizn poniżej 100 USD odbiorca musiałby „natychmiast zamienić” kryptowalutę na dolary amerykańskie, nie wykorzystywać kryptowaluty do wydatków i nie zatrzymywać funduszy.

Jest jednak powód do optymizmu. Po czterech latach zakazu kandydaci na urzędy stanowe i lokalne w Kalifornii ponownie mogą przyjmować darowizny w kryptowalucie. Zakaz został zniesiony przez stanową Komisję ds. Uczciwych Praktyk Politycznych (FPPC) w zeszłym roku po rozważeniu trzech głównych strategii dotyczących darowizn kryptowalut.

Opcja z limitem 100 USD, jak w Kansas, również była na stole, ale FPPC zdecydowało się na pierwotną receptę FEC i traktować darowizny w krypto jako wkłady rzeczowe. Golden State dołączyło do 12 innych stanów, w których darowizny zasobów cyfrowych na cele polityczne są wyraźnie dozwolone.

Darowizny kryptowalutowe w 2024 roku

Dlaczego przez te wszystkie lata, kiedy krajobraz branży kryptograficznej stale się zmieniał, FEC nie przedstawił żadnych znaczących aktualizacji? Po pierwsze, orzeczenie z 2014 roku zostało sfinalizowane dopiero w 2019 roku, więc z wszelkimi zastrzeżeniami nie jest tak stare, jak powiedział Cointelegraph Martin Dobelle, współzałożyciel i dyrektor generalny Engage Labs. Powiedział, że „była to dobra zasada i pozwoliła pomyślnie przekazać darowizny na cele polityczne”.

Anthony Georgiades, współzałożyciel Pastel Network, uważa, że ​​tempo FEC jest całkowicie zgodne z ogólnymi regulacjami dotyczącymi kryptowalut w Stanach Zjednoczonych. Ponieważ kryptowaluty wciąż są bardzo nową branżą w porównaniu z tradycyjnymi finansami, FEC najprawdopodobniej nie jest pewien, jak monitorować darowizny kryptowalutowe, co utrudnia egzekwowanie jakichkolwiek przepisów. Następnie stwierdził, że nadszedł czas na aktualizacje dotyczące darowizn kryptowalutowych, mówiąc Cointelegraph:

„Biorąc pod uwagę wszystkie ostatnie zawirowania w kryptografii, organy regulacyjne chcą teraz zapewnić większą jasność i przejrzystość w branży, a do czasu rozpoczęcia kolejnego cyklu wyborczego będziemy świadkami wprowadzenia większej liczby regulacji”.

Terrence Yang, dyrektor zarządzający Swan Bitcoin, nie jest tak optymistycznie nastawiony do szans na uzyskanie aktualizacji z FEC do następnego cyklu wyborczego. W rozmowie z Cointelegraph zwraca uwagę na spolaryzowany charakter obecnej konfiguracji politycznej.

„Z powodu podzielonego Kongresu uchwalenie ustawy może być trudniejsze niż myślisz. Jest mało prawdopodobne, aby jakiekolwiek kryptograficzne przepisy wyborcze zostały dodane do ustawy, która ma przejść przez obie izby Kongresu i zostać podpisana przez prezydenta” – powiedział.

Biorąc pod uwagę zamieszanie na rynkach wywołane krypto-zimą 2022 r., zawsze istnieje szansa, że ​​nowe przepisy dotyczące darowizn kryptowalut nie będą przyjazne dla rynku. Ale z drugiej strony obszar darowizn na kampanie nadal pozostaje całkowicie wolny od jakichkolwiek publicznych skandali związanych z kryptowalutami.

Oczywiście był przypadek Sama Bankmana-Frieda i 40 milionów dolarów, które przekazał obu partiom politycznym w USA i próbował wrócić później. Ale, podobnie jak w przypadku wysiłków lobbingowych branży kryptograficznej w ogóle, technicznie nie ma to nic wspólnego z tematem darowizn na kampanie w kryptografii. „W rzeczywistości istnieje bardzo przekonujący dowód na to, że finanse polityczne oferują prawdziwy przypadek użycia technologii blockchain, którą można wykorzystać do znacznego zwiększenia przejrzystości i identyfikowalności” — stwierdził Dobelle.

Najnowsze: Następny przystanek Szanghaj — zbliża się ostatni kamień milowy Ethereum

„Istnieje wiele powodów, aby optymistycznie patrzeć na przyszłe przepisy dotyczące darowizn kryptowalut” — uważa Georgiades. Potrzeba czasu, aby wiedza się rozwinęła i dotarła do organów regulacyjnych; przykład regulacji internetu, praktycznie nieobecnej w latach 1990., wciąż jest świeży.

Trudno sobie wyobrazić bezbłędne wdrażanie przepisów, ale z czasem zrozumienie technologii będzie rosło; organy regulacyjne staną się bardziej biegłe i rozpoznają, gdzie kryptowaluty mogą potencjalnie wpłynąć na zbieranie funduszy na kampanie i gdzie należy ograniczyć ryzyko.

„Trzeba po prostu cierpliwości i dużo edukacji, aby się tam dostać” — podsumował Georgiades.