Trajektoria rozwoju Crypto Winter – 2018 po raz kolejny?

Post gościa HodlX  Prześlij swój post

 

W czerwcu kapitalizacja rynku kryptowalut osunął się poniżej 1 biliona dolarów po raz pierwszy od stycznia 2021 roku. Upadek Terra pozostawił największą utratę bogactwa w najnowszej historii, a inwestorzy detaliczni i instytucjonalni stracili ponad 60 miliardów dolarów w funduszach i podkopali ogólne zaufanie do rynku.

Widzimy, że nowa kryptowalutowa zima jest w pełnym rozkwicie. A wielu uczestników rynku próbuje narysować paralele z wydarzeniami z 2018 roku, wykorzystując ostatnią zimę, aby spróbować przewidzieć, kiedy obecna może się skończyć. Ale osobiście uważam, że ta krypto zima będzie bardzo różna od poprzedniej z kilku powodów.

Dlaczego krypto zima 2022 będzie się różnić od 2018?

Należy podkreślić, że sytuacja w 2022 roku nie jest ani trochę taka sama jak w 2018 roku. Kiedy rozpoczęła się ostatnia kryptozima, branża dopiero zaczynała umacniać swoją obecność na arenie globalnej, a większość ludzi na całym świecie miała nie mam pojęcia, co oznaczał Bitcoin, blockchain i reszta tych terminów. Nowość na tym rynku doprowadziła do ogromnego wzrostu zainteresowania, który z kolei przybrał formę boomu ICO (initial coin Offering).

Branża kryptograficzna przechodziła pierwszy poważny etap ekspansji, a liczne startupy korzystały z tego cryptocurrencies jako sposób na pozyskiwanie funduszy. Doprowadziło to do wielkiej hossy, której kulminacją było osiągnięcie ceny Bitcoina Znak 20,000 w grudniu 2017.

Jednak ta sama eksplozja ICO zepsuła wszystko dla całej branży kryptograficznej. Jak wspomniano wcześniej, w tamtych czasach wielu z branży kryptograficznej właśnie w nią wkroczyło, wciąż nie rozumiejąc, jak to działa.

Źli aktorzy na rynku wykorzystali tę ignorancję i zaczęli wykorzystywać ICO do zbierania pieniędzy od łatwowiernych inwestorów na projekty, które wyglądały ładnie, ale nie miały dla nich większego znaczenia pod względem rzeczywistych rozwiązań i technologii.

Ogromna liczba oszustw i nieudanych projektów stworzyła atmosferę niepewności, ponieważ wszyscy zaczęli nazywać całą branżę kryptograficzną oszustwem, patrząc na każdy jej aspekt w negatywnym świetle. Choć zrozumiałe, ten pogląd na świat kryptowalut był niezwykle szkodliwy, gdy ceny zaczęły spadać. Ludzie zaczęli całkowicie opuszczać branżę, co doprowadziło do wyjątkowo ostrej zimy kryptowalut w 2018 roku.

Jak dziś radzi sobie branża?

Branża potrzebowała sporo czasu, by wydobyć się z konsekwencji tamtych wydarzeń - bwyzdrowieć, tak się stało. Od 2018 roku minęły cztery lata, a dzisiejsza sytuacja jest zupełnie inna. Branża kryptograficzna nie jest już nieznaną bestią, która może podniecić wszystkich w mgnieniu oka.

Blockchain i kryptowaluty stały się ogromnym ekosystemem, który przyciąga uwagę głównych firm, funduszy venture, a nawet całych rządów. Cały świat traktuje teraz ten rynek znacznie poważniej i trwają wysiłki, aby nie tylko zapewnić odpowiednie regulacje dla tej branży, ale także zintegrować ją z globalną sceną finansową.

Istotnym zmianom uległ również profil inwestorów w tym sektorze, przechodząc od podmiotów zajmujących się głównie handlem detalicznym do instytucji o znacznej sile ekonomicznej. W 2020 i 2021 r. wiele funduszy venture zaczęło aktywnie wchodzić w sektor kryptograficzny, dodając cyfrowe monety do swoich portfeli i przynosząc duże ilości pieniędzy branży.

Aby wymienić tylko kilka przykładów, jest amerykańska firma venture capital Sequoia Capital, która ogłosiła decyzję o dedykacji 500–600 milionów dolarów swoich środków na inwestycje w projekty blockchain i kryptowaluty na początku 2022 roku.

Podążając za tym samym trendem, Andreessen Horowitz utworzył fundusz o wartości 4.5 miliarda dolarów kilka miesięcy temu skupił się na inwestycjach w możliwości kryptograficzne i Web 3.0.

Następnie mamy również Microstrategy, która nadal kupuje Bitcoiny nawet w obliczu obecnych zawirowań na rynku. Pod koniec czerwca Michael Saylor ogłosił przejęcie o 10 milionów dolarów więcej BTC.

Można śmiało powiedzieć, że wiele innych tradycyjnych funduszy venture i firm niekryptograficznych prawdopodobnie zdecyduje się podążać podobnymi ścieżkami.

Wnioski

Ogólnie rzecz biorąc, sektor kryptograficzny stał się znacznie silniejszy dzięki dużemu przepływowi inwestycji i pojawieniu się głównych graczy rynkowych, którzy nie chcą rezygnować z możliwości, jakie mogą im zaoferować kryptowaluty i powiązane technologie. Bitcoin cieszy się o wiele większym zaufaniem i handluje na znacznie wyższym poziomie niż cztery czy pięć lat temu.

Tak więc, nawet jeśli rynek musi stawić czoła nowej zimy kryptowalut, z pewnością może radzić sobie lepiej niż w 2018 roku. W rzeczywistości może być nawet możliwe, że to, co nazywamy „zimą kryptograficzną”, jest niczym innym jak naturalnym zjawiskiem dla rynek kryptowalut. Taki, w którym ogólny dobry nastrój i ponadprzeciętny szum wokół przewartościowanych projektów równoważy się tymczasowym spadkiem, aby rynek mógł dojrzeć.


Valentina Drofa jest założycielką i dyrektorem generalnym Komunikacja w Drofie, międzynarodowa firma konsultingowa zajmująca się finansami i fintech PR. Drofa jest jedną z „64 najlepszych kobiet w startupie” według TechRound.

 

Sprawdź najnowsze nagłówki w HodlX

Śledź nas na Twitter Facebook Telegram

Zapoznaj się z Najnowsze ogłoszenia branżowe
 

Zastrzeżenie: Opinie wyrażone w Daily Hodl nie są poradą inwestycyjną. Inwestorzy powinni przeprowadzić należytą staranność przed dokonaniem inwestycji o wysokim ryzyku w Bitcoin, kryptowaluty lub zasoby cyfrowe. Informujemy, że Twoje transfery i transakcje odbywają się na własne ryzyko, a wszelkie przegrane, które możesz ponieść, należą do Ciebie. Daily Hodl nie zaleca kupowania ani sprzedawania jakichkolwiek kryptowalut lub aktywów cyfrowych, ani też Daily Hodl nie jest doradcą inwestycyjnym. Należy pamiętać, że The Daily Hodl uczestniczy w marketingu afiliacyjnym.

Polecane zdjęcie: Shutterstock/Tithi Luadthong/Vladimir Sazonov

Źródło: https://dailyhodl.com/2022/08/11/trajectory-of-crypto-winter-development-2018-once-again/