Dlatego wprowadzenie Web 3.0 nie gwarantuje przyjęcia Blockchain – crypto.news

Web 3.0 i technologia blockchain to dwa najbardziej modne terminy ostatnich kilku lat. Te koncepcje, które pozornie pasują do siebie jak dłoń w rękawiczce, zostały okrzyknięte przyszłością naszego cyfrowego życia. Ale co one oznaczają?

Blockchain

Blockchain to publiczna księga transakcji prowadzona przez sieć komputerową. Wykorzystuje kryptografię do zabezpieczania swoich zapisów. Funkcja skrótu kryptograficznego tworzy unikalny cyfrowy odcisk palca dla każdej transakcji. Każdy blok zawiera odniesienie do poprzedniego bloku, więc nie można go zmienić ani usunąć po dodaniu bloku do łańcucha. 

Łańcuchy blokowe są zabezpieczone siecią węzłów peer-to-peer, które weryfikują transakcje i dodają je do łańcucha. Te węzły są znane jako górnicy. Górnicy wykorzystują swoją moc obliczeniową do rozwiązywania złożonych problemów matematycznych. Otrzymują za to nagrody w postaci nowo utworzonych monet.

Technologia Blockchain jest najczęściej wykorzystywana do zasilania walut cyfrowych i tokenów niezamiennych (NFT).

Web 3.0

Z drugiej strony, Web 3.0 odnosi się do nowej generacji Internetu. Krótko mówiąc, oznacza to przejście z obecnych technologii internetowych na nowe, takie jak łańcuchy bloków, sztuczna inteligencja (AI) i uczenie maszynowe (ML).

Termin ten został wymyślony przez Gavina Wooda, współzałożyciela Ethereum, który wierzy, że kolejna generacja Internetu zostanie zbudowana przy użyciu technologii rozproszonej księgi (DLT). Mówi, że Internet w obecnej postaci jest ograniczony, ponieważ opiera się na kilku centralnych serwerach.

Oczekuje się, że Web 3.0 przyniesie radykalną zmianę w sposobie przechowywania i udostępniania informacji na całym świecie. Umożliwiłoby to wszystkim dostęp do danych z dowolnego miejsca w dowolnym czasie bez polegania na osobach trzecich. 

Podstawą Web 3.0 są trzy fundamentalne idee: decentralizacja, otwartość i zwiększona użyteczność konsumencka. Te trzy pomysły nadają również Web 3.0 technologiom takim jak blockchain, kryptowaluta i zdecentralizowane finanse (DeFi).

Z tego powodu często uważa się, że wprowadzenie Web 3.0 w naturalny sposób doprowadzi do szerszego przyjęcia łańcucha bloków i jego technologii składowych. Ale czy to jest tak pokrojone i wysuszone?

W końcu Web 3.0 może nie być dobry dla adopcji Blockchain

Chociaż konsensus jest taki, że zbliżająca się premiera Web 3.0 zwiększy wykorzystanie blockchain, kilka powodów może sprawić, że sprawa stanie się zupełnie odwrotna.

Monetyzacja

Obecna iteracja Internetu, znana również jako Web 2.0, jest wspierana przez ogromne przychody z reklam. Szacuje się, że do 2026 roku globalny rynek reklamy może być wart około 800 miliardów dolarów. Ta zadziwiająca liczba jest powodem, dla którego niektóre z najpopularniejszych aplikacji w Web 2.0, w tym Facebook, TikTok, Snapchat, Twitter i Spotify, są głównie bezpłatne.

Platformy te zarabiają na reklamach. Zbierają dane użytkowników i sprzedają je marketerom za najwyższą cenę. Istnieje jednak wszelkie prawdopodobieństwo, że Web 3.0 może zatkać ten lukratywny potok reklamowy. Zdecentralizowana architektura leżąca u podstaw Web 3.0 nie będzie wspierać drapieżnych modeli reklamy nadzoru stosowanych przez głównych graczy Web 2.0.

Oznacza to, że gigantyczne korporacje, które zarabiają na życie ze sprzedaży naszych danych osobowych, mogą bardzo dobrze czuć się głodnym w środowisku opartym na blockchain, które priorytetowo traktuje prywatność i autonomię danych. 

Pieniądze rządzą światem, a brak możliwości pełnego zarabiania na Web 3.0 może skłonić firmy do wprowadzenia płatnych ścian w swoich zdecentralizowanych aplikacjach (DApps) lub znalezienia sposobu na spowolnienie lub kontrolowanie wykorzystania technologii blockchain na szerszym rynku.

Niezależnie od tego, w którą stronę pójdą firmy, nieuchronnie sprawią, że blockchain będzie droższy i mniej inkluzywny. Już teraz widzimy, jak niektórzy giganci technologiczni przekształcili się w strażników Web 3.0, aby rozwijać i kontrolować potencjalne strumienie przychodów.

Wolne tempo postępu

Decentralizacja, która jest najważniejszym aspektem Web 3.0 i blockchain, wymaga opracowania wspólnych protokołów, które akceptują wszystkie strony. Jest to długa procedura, która zazwyczaj wymaga konsensusu między konkurującymi przedsiębiorstwami.

Ponieważ tak wiele sprzętu i oprogramowania Web 3.0 jest opracowywanych w oparciu o te uzgodnione standardy, niezmiernie trudno będzie zmienić lub rozszerzyć protokoły po ich ustanowieniu. 

W pewnym momencie programiści mogą tworzyć wtyczki, łatki, rozszerzenia, a nawet nowsze wersje Web 3.0 DApps; metody te są zazwyczaj kłopotliwe i mogą powodować problemy z fragmentacją.

Jak na ironię, im większy sukces blockchaina, tym więcej węzłów będzie potrzebnych, aby nadążyć za zmianami, co utrudni wprowadzanie modyfikacji. W istocie, ostateczne uruchomienie i sukces Web 3.0 może nieumyślnie ujawnić miękkie podbrzusze blockchaina.

Niemożność przechowywania danych

Wbrew powszechnemu przekonaniu, łańcuchy bloków nie nadają się do przechowywania danych ogólnego przeznaczenia. Przeciętnie blockchain leżący u podstaw aplikacji Web 3.0 może mieć dzienną przepustowość około 300,000 XNUMX bloków, a każdy blok zużywa mniej więcej taką samą ilość energii jak małe mieszkanie. 

Każdy węzeł w sieci musi przechowywać migawkę całej historii transakcji łańcucha bloków. Nie ma miejsca na fragmentowanie danych lub potoki strumieniowe, więc blockchain jest bardzo niepraktycznym sposobem przechowywania danych.

Ten problem pogorszy się dopiero po uruchomieniu Web 3.0. Jak sprawić, by system taki jak ten był wystarczająco duży, aby obsłużyć ogromną sieć zdecentralizowanych aplikacji z dużą ilością danych?

Najprostszym rozwiązaniem jest kontynuowanie przechowywania danych przez aplikacje Web 3.0 na serwerach WWW z instancjami Apache. Konsekwencją tego jest to, że blockchain może nie być korzystny dla Web 3.0 jako sposobu przechowywania danych, więc uruchomienie Web 3.0 nie zrobi wiele, aby zachęcić więcej osób do korzystania z blockchain.

Final Thoughts

Koncepcja Web 3.0 opiera się na marzeniu o większej skalowalności, prywatności, przejrzystości, decentralizacji, kontroli danych i płatnościach bezpośrednich bez pośredników. I chociaż wszystko to można osiągnąć dzięki wykorzystaniu łańcucha bloków w sieci 3.0, technologia nadal ma poważne ograniczenia, które mogą uniemożliwić jej użycie w sieci semantycznej.

Koszty sprzętu i energii związane z decentralizacją są dość wysokie, skalowanie to koszmar i nie ma wielu sposobów zarabiania pieniędzy na danych osobowych ludzi.

Tak więc, jakkolwiek hypujemy Web 3.0, musimy obniżyć nasze oczekiwania dotyczące jego wpływu na przyjęcie technologii blockchain.

Źródło: https://crypto.news/this-is-why-the-launch-of-web-3-0-doesnt-guarantee-the-adoption-of-the-blockchain/