Policja w Nang Rong odkryła dwupiętrowy budynek służący do wydobywania kryptowalut. W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy farma ukradła prąd o wartości ponad 30,000 XNUMX USD.
Jednostka policji południowo-zachodniej dzielnicy Nang Rong w Tajlandii została zaalarmowana, że znaczna ilość energii elektrycznej została skradziona bezpośrednio przez kable elektryczne podłączone do budynku. W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy poniesiono straty w wysokości ponad 1 miliona bahtów (30,000 XNUMX USD).
Na miejsce przyjechała policja z nakazem aresztowania, ale nikogo nie było w budynku. Władze odkryły dwa kable zasilające budynek z głównej sieci. Znaleźli także 60 komputerów, kamerę telewizji przemysłowej, router WiFi i skrzynkę sterującą zasilaniem.
Ten sprzęt używany w górnictwie Bitcoin został przewieziony na komisariat jako dowód w sprawie.
Jak chińskie zakazy wpłynęły na kopanie kryptowalut w Tajlandii
Wydobywanie i handel cyfrowymi walutami jest obecnie zabronione w Chinach. Niektóre z największych Bitcoinów firmy wydobywcze migrowali, podczas gdy wielu pomniejszych górników sprzedawało swój sprzęt. Tajlandzcy kupcy wykorzystali szansę.
Niedawne represje w Chinach podsyciły boom wydobywczy Tajlandia, ponieważ drobni inwestorzy rzucili się na zakup sprzętu, który w Chinach jest obecnie bezużyteczny.
Jednak władze Tajlandii dążą do zamknięcia nieautoryzowanych miejsc wydobycia. Ostatnio Departament Dochodzeń Specjalnych (DSI) dokonał nalotu na ponad 50 kopalń kryptowalut. Bangkok i prowincja Nonthaburi. Zostali oskarżeni o kradzież energii elektrycznej o wartości 325 milionów bahtów (10 milionów dolarów) rocznie.
Źródło: https://crypto.news/thai-police-raids-crypto-mining-farm-that-stole-30k-worth-of-electricity/