Silvergate postawiło wszystko na kryptowaluty, a potem wszystko wyparowało

(Bloomberg) — Silvergate Capital Corp. spędził ostatnie dni w oblężeniu.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Bombardowani przez krótkich sprzedawców, opuszczani przez deponentów i odrzucani przez partnerów biznesowych, kierownictwo banku skoncentrowanego na kryptowalutach stanęło twarzą w twarz z amerykańskimi organami regulacyjnymi w centrali w La Jolla w Kalifornii.

Urzędnicy z Federalnej Korporacji Ubezpieczeń Depozytów przybyli do biur firmy z zamiarem uniknięcia pierwszej ofiary krypto-implozji amerykańskiego systemu bankowego. Wśród opcji, o których dyskutowali, było znalezienie kryptoinwestorów, którzy pomogliby wzmocnić płynność w obliczu rosnących strat banku. Ale desperacka runda wezwań do potencjalnych inwestorów nie powiodła się, a żadna firma nie chciała wziąć na siebie ciężaru współpracy z bankiem pogrążonym tak głęboko w wstrząsach w branży.

Ponieważ przetrwanie wygląda coraz bardziej nieprawdopodobnie i nie widać żadnego kupca, Silvergate powiedział w środę, że zamyka swoje podwoje, kończąc trwające dekadę kryptońskie marzenie, które uczyniło z niego głównego gracza podczas boomu w branży.

Decyzja o likwidacji i dobrowolnej likwidacji, opisana przez osoby zaznajomione ze sprawą, które wypowiedziały się pod warunkiem zachowania anonimowości, zakończyła miesiące zamieszek w banku wynikających z jego powiązań z FTX Sama Bankmana-Frieda. Listopadowe bankructwo giełdy kryptograficznej, po którym nastąpiły zarzuty oszustwa, rzuciło ostre światło na Silvergate i jednocześnie zapoczątkowało rozprawę regulacyjną dotyczącą powiązań branży z bankowością.

A gdy Silvergate ugięło się pod presją, odnotowując 1 miliard dolarów strat w czwartym kwartale i tracąc więcej kapitału w tym roku, było zmuszone opóźnić roczny raport i zadało pytania, czy może utrzymać się na rynku. Po tak mocnym włączeniu się w nowy świat kryptowalut, bank naraził się na ryzyko bankowe starego świata: kiedy perspektywy branży pogorszyły się, Silvergate nie miał innego biznesu, na którym mógłby się oprzeć.

„Kłopoty Silvergate dotyczą zarówno tradycyjnego ryzyka bankowego – braku dywersyfikacji, niedopasowania terminów zapadalności, jak i jego ekspozycji na kryptowaluty” – powiedziała Sheila Bair, która kierowała FDIC podczas globalnego kryzysu finansowego.

Przedstawiciel Silvergate odmówił komentarza. Akcje firmy, które w listopadzie 200 r. kosztowały znacznie powyżej 2021 USD za akcję, spadły o 39% do 2.99 USD o 8:08 rano na początku handlu w Nowym Jorku.

Kryptowalutowy pościg

Silvergate zostało otwarte w 1988 roku w celu udzielania pożyczek klientom przemysłowym, zajmującym się konwencjonalnymi usługami, takimi jak kredyty na nieruchomości komercyjne i mieszkaniowe. Ale w 2013 roku zaczął przekształcać się z typowego banku społecznościowego w bank obsługujący branżę aktywów cyfrowych. Zaczął przyjmować depozyty od instytucjonalnych graczy kryptograficznych, z którymi niewiele innych tradycyjnych instytucji finansowych chciało robić interesy.

W 2018 roku wprowadziła platformę płatności kryptograficznych, która umożliwiła klientom wymianę walut fiducjarnych z taką samą szybkością, z jaką obracali aktywami cyfrowymi w systemach poza bankiem, takich jak FTX.

Przejście banku z tradycyjnej bankowości do niszowego obszaru odzwierciedlało szerszą dynamikę w branży finansowej. Mniejsze amerykańskie banki walczące o konkurowanie z większymi rywalami podwoiły się w obszarach, których tradycyjne finanse unikały, mając nadzieję, że da im to szansę walki, ale z mieszanymi sukcesami.

„Za każdym razem, gdy odejdziesz od utrzymywania dużej części swojego biznesu jako relacji po obu stronach bilansu, skończysz w tarapatach” – powiedział Abbott Cooper, aktywny inwestor, który koncentruje się na sektorze bankowym. „I na pewno wpadniesz w kłopoty, jeśli nie będziesz absolutnie, intensywnie skupiony na zagrożeniach, które zostały przez to stworzone”.

Bilans

Unikalny skład bilansu Silvergate również odegrał kluczową rolę w jego upadku. Silvergate nie płaciło odsetek od depozytów, które przyjmowało od klientów kryptograficznych, co oznacza, że ​​dysponowało wolną pulą środków, którą było w stanie przeznaczyć na inwestycje, takie jak dług rządowy i podobnie płynne aktywa. Wśród jego portfela były papiery wartościowe zabezpieczone hipoteką i obligacje sprzedawane przez samorządy stanowe i lokalne.

Taka konfiguracja — choć nierzadka w przypadku każdego banku — okazała się problematyczna, ponieważ Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe, obniżając wartość części papierów wartościowych Silvergate. Kiedy branża kryptograficzna załamała się, a klienci rzucili się, by wypłacić pieniądze – co spowodowało spadek nieoprocentowanych depozytów pożyczkodawcy z 12 miliardów dolarów pod koniec września do zaledwie 3.9 miliarda dolarów pod koniec ubiegłego roku – Silvergate musiał sprzedać papiery wartościowe, aby zapłacić za te wypłaty . Ale obligacje były warte mniej, niż firma za nie zapłaciła, co zmusiło ją do ich sprzedaży ze stratą i spowodowało dziurę w wysokości 1 miliarda dolarów w zyskach pod koniec ubiegłego roku.

„Nie dostrzegli, że rosnące stopy procentowe radykalnie wpłyną na zmienność tych depozytów” – powiedział Todd Baker, starszy pracownik Richman Center for Business, Law and Public Policy na Uniwersytecie Columbia, w wywiadzie dla telewizji Bloomberg z 2 marca. „Nie zrozumieli również, że wartość ich portfela papierów wartościowych gwałtownie spadnie, gdy stopy wzrosną”.

Transakcje FTX

W międzyczasie amerykańscy prokuratorzy w wydziale ds. oszustw Departamentu Sprawiedliwości przyglądali się stosunkom Silvergate z FTX i jej firmą handlową Alameda Research.

Dochodzenie karne bada konta Silvergate hostowane dla firm Bankmana-Frieda. Sonda dotyka kluczowego pytania: co banki i pośrednicy współpracujący z firmami Bankmana-Frieda wiedzą o tym, co urzędnicy amerykańscy nazwali wieloletnim planem oszukiwania inwestorów i klientów?

Bank nie został oskarżony o żadne wykroczenie, a śledztwo może zakończyć się bez postawienia zarzutów.

Dokumenty sądowe złożone w lutym twierdzą, że Bankman-Fried był zaangażowany w oszustwo bankowe, którego celem była firma zidentyfikowana w dokumencie sądowym jako „Bank 1”, który w akcie oskarżenia opisuje jako mający siedzibę w Kalifornii. Bank 1 to Silvergate, osoba zaznajomiona z tą sprawą powiedziała Bloomberg News.

Innym ważnym pytaniem jest to, w jaki sposób instytucja finansowa, która tak głęboko wkroczyła w krypto, nie skłoniła do podjęcia działań ze strony swoich organów regulacyjnych.

– Gdzie byli regulatorzy na Silvergate? zapytał Jerry Comizio, adiunkt prawa na Uniwersytecie Amerykańskim i były urzędnik Departamentu Skarbu USA. „W prawdziwym sensie tęsknili za Silvergate”.

–Z pomocą Joe Schneidera, Lydii Beyoud, Katangi Johnson i Hannah Miller.

(Aktualizacje z ceną akcji w akapicie ósmym.)

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2023 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/silvergate-bet-everything-crypto-then-042922549.html