Zespół Formuły 1 Oracle Red Bull Racing podpisał rekordową umowę sponsorską z giełdą kryptowalut Bybit.
W oświadczeniu zespół ujawnił, że trzyletnia umowa sponsorska, podobno warta 150 milionów dolarów, „stanowi największe pojedyncze przedsięwzięcie związane z kryptowalutą w skali roku, jakie kiedykolwiek widziano w międzynarodowym sporcie”.
W ramach umowy sponsorskiej Bybit obejmie stanowisko głównego partnera zespołu wyścigowego, a także zostanie jego wyłącznym partnerem w zakresie wymiany kryptowalut oraz partnerem inkubatora technologicznego zespołu.
Bybit dołączy do Red Bull Racing w promowaniu inicjatyw obejmujących „kryptowalność” i „rozwój zielonych technologii”.
Giełda stanie się także partnerem Fan Token Issuance zespołu wyścigowego, wspierając Red Bull Racing w dystrybucji „rosnących kolekcji zasobów cyfrowych”, a dyrektor i dyrektor generalny zespołu Oracle Red Bull Racing, Christian Horner, powiedział w oświadczeniu dołączonym do publikacji, że Bybit zobowiązał się do „ożywianie wrażeń fanów w F1 dzięki innowacjom cyfrowym”.
Sport i kryptowaluty
To nie jest pierwszy wypad Red Bull Racing na kryptowaluty; w 2021 roku zespół ogłosił współpracę z firmą Tezos w celu produkcji oryginalnych, niewymiennych tokenów (NFT).
W ostatnich miesiącach wzrosła liczba ofert sponsorowania sportu w kryptowalutach; zaledwie w zeszłym tygodniu giełda kryptowalut Crypto.com przejęła prawa do nazewnictwa najnowszej daty w kalendarzu F1, Grand Prix Miami.
Crypto.com sponsoruje także Coppa Italia 2021, a także zapłacił podobno 700 milionów dolarów za prawa do nazwy Los Angeles Staples Center, siedziby drużyn Lakers i Clippers z NBA, a także Sparks z WNBA i Kings z NHL. Tymczasem konkurencyjna giełda Binance ogłosiła niedawno, że jest sponsorem turnieju piłkarskiego Pucharu Narodów Afryki.
Jednak przyćmiewa je wszystkie giełda kryptowalut FTX, która podpisała umowy sponsorskie z Miami Heat, Major League Baseball, Golden State Warriors oraz Washington Wizards and Capitals.
– powiedział dyrektor generalny FTX Sam Bankman-Fried Odszyfrujpodcastu GM, że – przynajmniej anegdotycznie – naciski na marketing sportowy procentują. „Każdy, z kim rozmawiamy, kto zna nas trochę, dużo, ledwo lub blisko, jest dla nich najważniejszy” – powiedział.