Prorosyjscy separatyści twierdzą, że uchylanie się od sankcji kryptograficznych jest łatwe w Gruzji

Prorosyjski separatysta przeniósł się do Gruzji, gdzie uczy Rosjan, jak unikać sankcji i zarabiać na handlu kryptowalutami.

22-letni Deev Daniil Nikołajewicz, który posiada ukraiński paszport, jest określany mianem „wspólnika terrorystów i okupantów” na jednym baza danych znany jako Rozjemca badająca zbrodnie na Ukrainie. Według niedawnego wywiadu, jakiego udzielił niezależnemu gruzińskiemu serwisowi informacyjnemu SOWAosobiście skontaktował się z organizacją pozarządową i poprosił o dodanie go do jej listy obserwacyjnej.

Nikołajewicz twierdzi, że jest propagandystą i wolontariuszem Donieckiej Republiki Ludowej — separatystycznego marionetkowego państwa Rosji oznaczony jako organizacja terrorystyczna przez Ukrainę. Zajmuje część rozdartego wojną terytorium obwodu donieckiego i od tego czasu jest okupowany przez Rosję. Został sfotografowany, ściskając dłoń Denisowi Pushilinowi, szefowi DRL.

Raporty wskazują, że Nikołajewicz walczył dla Rosjan w Mariupolu po inwazji na Ukrainę. Zdjęcie opublikowane na jego usuniętym koncie na Instagramie pokazuje go w wojskowym ubraniu, choć bez broni. Inny pokazuje, jak maluje wąsy na muralu przedstawiającym ukraińskich żołnierzy z białą opaską, powszechnym prorosyjskim symbolem.

Nikołajewicz od tego czasu usunął swoje konto na Instagramie, prawdopodobnie zmieniając nazwę użytkownika (poprzez SOVA).

Teraz przeniósł się do Gruzji, gdzie uczy Rosjan, którzy chcą uniknąć sankcji, jak szybko zarobić na handlu kryptowalutami. Nikołajewicz mówi, że przeprowadził się tam przez przypadek — on i grupa przyjaciół byli w drodze do Turcji, kiedy zdali sobie sprawę, że w stolicy Gruzji, Tbilisi, można zarobić.

Wskazówki dotyczące kryptowalut od prorosyjskiego separatysty 

Korzystając z mediów społecznościowych, Nikołajewicz mówi, że oferuje usługi mediacyjne w przeprowadzaniu transakcji finansowych z gruzińskimi bankami.

  • Rząd tego kraju powiedział, że nie jest w stanie nałożyć sankcji gospodarczych na Rosję z powodu „interesów narodowych”, ale jednocześnie twierdzi, że przestrzega wszystkich sankcji.
  • Grupa ukraińskich prawodawców mówi Rosjanie wykorzystują Gruzję do ominięcia zachodnich sankcji, roszczenie, na które nie udzielono odpowiedzi.
  • Gruzja poprosiła o szybkie członkostwo w UE, wraz z Ukrainą i Mołdawią.

22-latka radzi sobie m.in. z wyjazdem do Tbilisi i spotkaniem z właścicielami kantorów. Sukces zależy od twojego stylu komunikacji, mówi Nikołajewicz. „Jesteś albo gościem i przyjacielem, albo głupim Rosjaninem. Zaproponuj więc współpracę, ale nie okazuj braku szacunku”.

„W Gruzji mówią, że limit na wypłatę wynosi 2 6 USD, powiedziałem im, żeby się spieprzyli (dosłownie) i wypłacili XNUMX XNUMX USD” – wyznał dzielnie Nikołajewicz w swojej historii na Instagramie (poprzez SOVA).

Czytaj więcej: Rosja hipotetycznie akceptuje Bitcoina za ropę i gaz — jeśli jesteś jej „przyjacielem”

„Ludzie w Gruzji są bardzo mili i towarzyscy, co bardzo ułatwia życie bez polityki” – powiedział prorosyjski entuzjasta kryptowalut.

Według jego kanału Telegram, rosyjskie międzynarodowe firmy zajmujące się przelewami pieniędzy Unistream i Golden Crown mogą być używane do przelewania rubli na dolary, o ile korzystasz z gruzińskiego konta bankowego. Aby zarobić, klienci muszą wtedy kup stablecoin Tether (USDT) lub inną kryptowalutę, a następnie sprzedaj ją „na giełdzie na rosyjską kartę”. To najwyraźniej równa się zyskowi.

Jednak to, czy należy ufać szybkim instrukcjom samozwańczego terrorysty noszącego fałszywą nerkę Louisa Vuittona, to inna sprawa.

Aby uzyskać więcej informacji, śledź nas na Twitter i wiadomości Google lub posłuchaj naszego podcastu śledczego Innowacja: Miasto Blockchain.

Źródło: https://protos.com/pro-russian-separatist-claims-crypto-sanctions-evasion-is-easy-in-georgia/