Northern Data stawia na Crypto, aby sfinansować swoje ambicje w chmurze

Od pierwszej gorączki złota sprytni operatorzy uznali, że najbezpieczniejszym sposobem na zbicie fortuny jest sprzedaż kilofów i łopat. Jeśli zapewnisz narzędzia tym, którzy chcą zdobyć paydirt, zarobisz pieniądze niezależnie od tego, czy trafią w dziesiątkę, czy nie – jest to niskie ryzyko, ale wciąż wysoki zysk.

Niemiecka firma Northern Data to firma, która w dużym stopniu stosuje tę zasadę w nowoczesnym środowisku – i ma nadzieję na większą nagrodę. Dziś firma jest najbardziej znana jako jeden z wiodących w Europie dostawców infrastruktury obliczeniowej o wysokiej wydajności wymaganej do wydobywania kryptowalut.st stulecia gorączka złota. W przyszłości oczekuje stopniowego zwrotu – jakość tej infrastruktury daje jej szansę na pokonanie takich firm jak Amazon, Microsoft i Google na rynku przetwarzania w chmurze – uważa firma. Potraktuj to jak dostawę kilofów i łopat potrzebnych w gospodarce opartej na chmurze.

„Northern Data będzie wiodącą grupą zajmującą się przetwarzaniem w chmurze w Europie” – przewiduje prezes Northern Data Christopher Yoshida, który dołączył do firmy w lipcu ubiegłego roku po dłuższej karierze w finansach przedsiębiorstw i na stanowiskach doradczych w wielu szybko rozwijających się firmach technologicznych. „To właśnie najbardziej ekscytowało mnie w tej firmie”.

Yoshida przypisuje szansę rynkową otwartą obecnie dla Northern Data długoterminowej wizji Aroosha Thillainathana, który założył firmę trzy lata temu i obecnie pełni funkcję jej dyrektora generalnego. „Łatwo o tym zapomnieć teraz, gdy mamy globalne niedobory dostaw, ale w marcu 2020 r., na początku pandemii, na rynku półprzewodników była realna nadwyżka” – mówi Yoshida, wspominając, jak klienci producentów półprzewodników obawiali się najgorszego w obliczu kryzysu i wycofali swoje zamówienia. „Aroosh miał wizję wykorzystania tej okazji do zabezpieczenia sprzętu, który zmienił naszą firmę”.

Dwa lata później, podczas gdy niezliczone branże skaczą sobie do gardeł, aby pozyskać potrzebne chipy, Northern Data znajduje się na mocnej pozycji. „Mamy najnowocześniejszy zestaw” – mówi Yoshida. „Mamy większą moc obliczeniową i produkujemy ją mniejszym kosztem”.

Spółka podjęła także kolejny strategiczny zakład. „Silny zrównoważony rozwój będzie coraz ważniejszą przewagą konkurencyjną” – przekonuje Yoshida. W świecie, w którym rosną obawy dotyczące śladu węglowego potężnych komputerów przeznaczonych do wydobywania kryptowalut – oraz szerszego wpływu ogromnych centrów danych i infrastruktury technologicznej na środowisko – największe na świecie firmy technologiczne stały się jednymi z największych nabywców emisji dwutlenku węgla kompensuje – podkreśla.

Z kolei Northern Data poczyniła znaczne inwestycje w zrównoważoną infrastrukturę. W szczególności zakład Hydro66 w Szwecji zasila przetwarzanie w chmurze całkowicie z energii odnawialnej. Najnowsza aktualizacja handlowa firmy ujawnia, że ​​jej wysiłki związane z wydobyciem kryptowaluty eterowej są obecnie zasilane prawie wyłącznie z energii odnawialnej. „To ogromna zaleta” – mówi Yoshida.

Wszystko to stawia Northern Data w godnej pozazdroszczenia sytuacji. Jego prace związane z wydobywaniem kryptowalut w dalszym ciągu powodują wyrzucanie gotówki; zapewnia to firmie wszystkie przychody potrzebne do dalszego inwestowania w długoterminową przyszłość, która leży na większym rynku.

„To jak żółw i zając” – mówi Yoshida o podwójnych ambicjach firmy w zakresie przetwarzania w chmurze i kryptowalut. Być może w tej chwili wyścig wygrywa ten drugi, ale ostatecznie wszystkie nagrody zgarnie ten pierwszy. Sama skala zapotrzebowania na moc obliczeniową w chmurze – w Europie i poza nią – stanowi niesamowitą perspektywę dla tych, którzy są w stanie ją zapewnić. Northern Data oczekuje, że będzie jednym z najtańszych i najbardziej ekologicznych dostawców na rynku.

Rynek usług chmurowych jest dziś zdominowany przez dział usług sieciowych Amazona, platformę Azure firmy Microsoft i platformę Cloud firmy Google. Yoshida nie spodziewa się, że Northern Data będzie walczyć ramię w ramię z tymi gigantami, widzi jednak ogromną szansę, ponieważ firmy na całym świecie chcą zwiększyć pojemność lub pozyskać na żądanie moc chmury do określonych celów. „To rynek, który w dającej się przewidzieć przyszłości będzie rósł w tempie 30% rocznie” – mówi. A bez żadnej przestarzałej technologii, z której korzystają obecnie obecni dostawcy usług w chmurze, Northern Data może zyskać spory udział.

W miarę jak Northern Data będzie czerpać korzyści z tego wzrostu, z biegiem czasu będzie on ewoluował w sposób naturalny – żółw ostatecznie wyprzedzi zająca. W końcu Amazon zaczynał jako sprzedawca wyłącznie internetowy, zanim osiągnął etap, w którym chmura jest dziś prawie na tym etapie, że jest jego największym źródłem przychodów. Yoshida uważa, że ​​Northern Data może osiągnąć ten punkt szybciej, choć dodaje: „Nasza podstawowa działalność, czyli wydobycie, z pewnością nie przeminie”.

Taki postęp będzie sugerował pytania o status przedsiębiorstwa. Northern Data jest już notowana na giełdzie w Niemczech, ale dla firmy mającej aspiracje zostać światowym liderem technologicznym bardziej sensowne mogłoby być notowanie na giełdzie Nasdaq. „Warto pomyśleć o North Star, ale my skupiamy się na budowaniu biznesu etap po etapie” – mówi Yoshida.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidprosser/2022/01/31/northern-data-bets-on-crypto-to-bankroll-its-cloud-ambitions/