Indie: Nowa ankieta pokazuje, co większość krypto-inwestorów naprawdę myśli o ustawie

Rok 2021 wywołał wiele szumu wokół możliwości wprowadzenia ustawy kryptoregulacyjnej w Indiach. Jednak 31 grudnia przyszedł i minął, a długo oczekiwany projekt ustawy nie ujrzał światła dziennego w parlamencie. 

Chociaż wielu mogłoby oczekiwać, że indyjscy inwestorzy kryptograficzni będą optymistycznie nastawieni do krypto-legislacji, dane pokazują, że sprzeciw wobec proponowanej ustawy pochodzi od nieoczekiwanej części populacji.

Dużo dymu, ale bez ognia?

Ponieważ rok 2022 otwiera się na spadki cen i strach na rynku, indyjskie media podały, że faktyczni posiadacze kryptowalut mogą być mniej zainteresowani rachunkiem niż ich odpowiednicy bez krypto. Kompletujemy wszystkie dokumenty (wymagana jest kopia paszportu i XNUMX zdjęcia) potrzebne do 36% Indian miejskich nie jest zadowolonych z kryptowaluty, ankieta przeprowadzona wśród 1,225 osób według serwisu ankietowego YouGov, 

"Dane pokazują, że sprzeciw wobec „Kryptowaluty i rozporządzenia w sprawie oficjalnej ustawy o cyfrowej walucie 2021” jest wyższy wśród tych, którzy posiadają kryptowaluty w porównaniu do tych, którzy ich nie mają (52% vs 28%)”.

Według YouGov indyjscy posiadacze kryptowalut martwią się również karą podatkową, banem lub utratą zainwestowanych pieniędzy.

Szklanka do połowy pusta dla posiadaczy kryptowalut

To naturalne, że handlowcy są podejrzliwi. W końcu rok 2021 przyniósł plotki o wielu kryptobanach. To, wraz z krachem cenowym z 4 grudnia i brakiem przejrzystości ze strony rządu co do treści kryptowaluty, wywołało falę paniki. 

Co zatem planują indyjscy inwestorzy od teraz? Według sondażu YouGov,

„Myśląc o swoich przyszłych inwestycjach, ponad połowa (51%) obecnych właścicieli kryptowalut stwierdziła, że ​​przed podjęciem decyzji poczeka na stabilizację rynku”.

Warto jednak zauważyć, że dane zostały zebrane, zanim Bitcoin spadł poniżej 43,000 XNUMX USD w czasie prasy.

Wyprowadź mnie… czekaj, nie tędy droga

Indyjska scena kryptograficzna rozpoczęła się w 2021 r., gdy należąca do Binance giełda WazirX była badana pod kątem rzekomego uchylania się od podatków od towarów i usług [GST]. Kwota została obliczona na setki milionów rupii.

Od tego czasu WazirX zareagował na incydent i zaprzeczył zamiarom uchylania się od płacenia podatków. Ponadto rzecznik twierdził, że firma zapłaciła „dodatkowy podatek GST, aby współpracować i zachowywać zgodność”.

Ponieważ organy regulacyjne zauważą rozwijającą się kryptoscenę w Indiach, inwestorzy z pewnością będą chcieli wiedzieć, czy takie represje staną się powszechne w 2022 roku.

Źródło: https://ambcrypto.com/india-new-poll-shows-what-most-crypto-investors-really-think-about-the-bill/