Galois zamyka się po utracie funduszy kryptograficznych w FTX- The Cryptonomist

Fundusz hedgingowy Stolica Galois, jedna z ofiar upadku FTX, oficjalnie poddała się po tym, jak połowa jej aktywów została uwięziona na zbankrutowanej giełdzie kryptowalut. Fundusz ostatecznie zdecydował się zamknąć i zwrócić inwestorom pozostałe aktywa.

Przyczyny zamknięcia Galois Capital po upadku giełdy kryptowalut FTX

W dniu 12 listopada 2022 r. fundusz hedgingowy przyznał w komunikacie swojego urzędnika Twitter pod uwagę, że miał znaczną ekspozycję na giełdę kryptowalut FTX.

Według Financial Times W raporcie fundusz poinformował inwestorów w liście, że wszystkie transakcje zostały wstrzymane, a fundusz przywrócił swoje pozycje.

Kevin Zhou, współzałożyciel Galois Capital, przeprosił swoich inwestorów i podkreślił, że powaga sytuacji Sytuacja FTX sprawia, że ​​nie są w stanie uzasadnić kontynuacji swojej działalności.

Ponadto fundusz hedgingowy powiedział, że inwestorzy otrzymają 90% dostępnych środków, które nie są uwięzione na giełdzie FTX. pozostałe 10% będą tymczasowo przetrzymywane przez spółkę do czasu zakończenia rozmów.

Oprócz tego Zhou wyraził również chęć sprzedaży wierzytelności funduszu hedgingowego zamiast czekania na długi proces upadłościowy, który mógłby zająć dekadę. Zdaniem współzałożyciela Galois Capital, nabywcy tych wierzytelności mają większe możliwości dochodzenia roszczeń w sądach upadłościowych.

Bankructwo FTX zamroził miliony w funduszach korporacyjnych, w tym firm takich jak Nowa technologia Huo i Nestcoin. Galois Capital jest jedną z wielu ofiar klęski FTX, z co najmniej $ 50 mln w środki zamrożone na giełdzie kryptowalut.

Tymczasem, podobnie jak podejście Galois Capital, Mt. Goxnajwiększy wierzyciel zdecydował się również na opcję wcześniejszej spłaty, zamiast czekać na długi proces prawny, który może trwać latami. 17 lutego fundusz inwestycyjny Mt.Gox poinformował, że zdecydował się na wypłatę we wrześniu, zamiast czekać dłużej na odzyskanie swoich aktywów.

Góra Gox również ponosi konsekwencje upadku giełdy kryptowalut FTX

Główny wierzyciel Mt.Gox zdecydował się na wcześniejszą spłatę Bitcoin, postanawiając nie czekać dłużej na jeszcze wyższą wypłatę.

Fundusz inwestycyjny Mt.Gox, największy wierzyciel nieistniejącej giełdy kryptowalut, podobno postanowił zaryzykować z niższą, ale płatną z góry, zamiast czekać na wszystko procesy prawne do rozwiązania.

Oznacza to, że wierzyciel zostanie spłacony do września tego roku, zamiast potencjalnie czekać kolejne dziewięć lat, zanim odzyska swoje fundusze.

Zgodnie z Bloomberg, wybranie wcześniejszej spłaty oznacza, że ​​wierzyciel otrzyma 90% tego, co mu się należy, a syndyk masy upadłościowej nie musi sprzedawać tokenów, aby pozyskać fundusze fiducjarne do zapłaty, ponieważ wierzyciel również zdecydował się na zapłatę w bitcoinach.

To złagodzi obawy rynku, ponieważ sprzedaż tokenów na taką skalę może potencjalnie mieć negatywny wpływ na rynek kryptowalut.

Pozostali wierzyciele giełdy również mają czas do 10 marca na podjęcie decyzji, czy chcą poczekać na wyższy procent wypłat, czy też zaakceptować wcześniejszą spłatę we wrześniu.

W dniu 6 stycznia powiernik Mt. Gox Nobuaki Kobayashiego wezwał wierzycieli do wykonania niezbędnych czynności przed upływem terminu. Kobayashi napisał, że wierzyciele, którzy tego nie zrobią, nie będą mogli otrzymać swoich środków lub będą musieli zanieść dokumenty do centrali w Japonii i otrzymać płatności w jenach japońskich.

Góra Gox była uważana za największą na świecie giełdę kryptowalut, zanim zbankrutowała w 2014 roku po 750,000 BTC swoich klientów i 100,000 jego własnego Bitcoina zostało skradzionych. W chwili zdarzenia fundusze były warte tylko ok $ 473 mln. Jednak przy obecnych cenach rynkowych jest wart ok $ 20 mld.

Szkody poniesione przez firmy po upadku FTX

Jak wiemy, upadek tzw FTX Wymiana kryptowalut miała efekt domina w całej branży kryptowalut, a kilka firm skoncentrowanych na kryptowalutach zgłosiło, że znaczne kwoty ich kapitału utknęły w FTX.

Między 11 a 14 listopada trzy firmy ogłosiły duże straty, a jedna z nich musiała zwolnić pracowników, aby poradzić sobie z kryzysem.

Zgodnie z przewidywaniami, w listopadzie fundusz hedgingowy kryptowalut Galois Capital ogłosił, że utknął na FTX „znaczące środki”, a raport Financial Times z 12 listopada $ 50 mln wartości aktywów Galois utknęło na giełdzie.

Inne firmy skupione na kryptowalutach zgłosiły, że ich środki są zablokowane na obecnie zbankrutowanej giełdzie. New Huo Technology, właściciel platformy kryptowalutowej z Hongkongu Hbit spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, ogłosiła 14 listopada, że ​​nie wycofała się cryptocurrencies wartość $ 18.1 mln zanim FTX przestał przetwarzać wypłaty.

Z tej straty $ 13.2 mln to aktywa cyfrowe należące do użytkowników Hbit, a firma twierdzi, że będzie nadal podejmować kroki w celu jak najszybszego wycofania kryptowaluty, przyznał Hbit po ogłoszeniu upadłości przez FTX.

Zgodnie z ogłoszeniem, Li Lin, kontrolujący akcjonariusz spółki i założyciel giełdy kryptowalut Huobi, zgodził się pożyczyć spółce do $ 14 mln do wykorzystania w celu przetwarzania wypłat.

Nigeryjski startup Web3 Nestcoin również ogłosił, że nie udało mu się wypłacić środków z FTX. Dyrektor generalny firmy, Yele Bademosi, opublikował 14 listopada list, który wcześniej udostępniono inwestorom na Twitterze.

W liście określono, że Nestcoin zwolni pracowników, ponieważ posiadali aktywa (gotówkę i stablecoiny) w FTX do zarządzania wydatkami operacyjnymi i nie ma już środków na opłacenie części personelu.


Źródło: https://en.cryptonomist.ch/2023/02/20/galois-close-after-losing-crypto-funds-ftx/