Crypto Winter Unwind wciąż ma nogi do biegania i biegania

Czy w kryptowalutach pozostały jakieś perma-byki? Wydaje się, że nie zostało ich wiele, więc muszę przyznać, że chcę teraz kupić bitcoiny, ale nie zamierzam tego robić, ponieważ jest tak wiele potencjalnych butów do upuszczenia. (Nie wiem, dlaczego buty w ogóle spadają, ale teraz jest to banał, który wszyscy rozumieją).

Weźmy na przykład Księgę Rodzaju. Są częścią DCG (Digital Currency Group), która jest właścicielem firmy Genesis „zarabiającej na kryptowalutach”, w której hodlery mogą otrzymywać odsetki od swoich depozytów. DCG jest winien ogromne sumy (Reuters: 575 milionów dolarów). Genesis zamroził wypłaty, co do tej pory oznaczało bankructwo dla innych, którzy zrobili to samo.

DCG zawdzięcza Genesis tak wiele, jak zamierzają uniknąć implozji? DCG jest właścicielem Grayscale. Greyscale ma 600,000 XNUMX bitcoinów… mamy nadzieję na posiadaczy… a może mamy nadzieję, że nie na bitcoinyBTC
posiadaczy, gdyby mieli być kostką domina w tej reakcji łańcuchowej. Greyscale handluje z ogromnym dyskontem w stosunku do deklarowanej wartości aktywów netto wynoszącej 42%, a dyskonto stale rośnie od roku i wynosi ponad 30% od maja, na długo przed tym, jak dołek spadł z FTX.

A co z Gemini, które oferowało produkt „zarabiania” Genesis? Czy unikną konsekwencji? A jeśli nie?

Jeśli któraś z tych operacji się nie powiedzie, co to jest pukanie… a potem pukanie tego pukania?

Potencjał zarażenia pozostaje gigantyczny, nie tylko z powodu powyższej sytuacji, ale w większości obszarów, na które patrzysz, w scentralizowanym segmencie kryptowalut.

To stępia moje bycze pragnienia kupowania obecnych minimów.

Więc pod maską tego jest:

Salda klientów giełd kryptowalut były/nie są segregowane, tak jak Twoje konto maklerskie. Nie muszą być, prawdopodobnie nie ma prawa, które mówiłoby, że powinny być, nawet jeśli giełda jest gdzieś zlokalizowana. Po pierwsze, oddzielenie kont dla wielu giełd może nawet nie być możliwe ze względu na sposób, w jaki banki odmawiają bankowania firmom kryptograficznym. Nie twoje klucze, nie twoje krypto.

Tak więc firma kryptograficzna może w praktyce robić to, co robi każdy bank fiducjarny, czyli wykorzystywać/bawić się pieniędzmi deponentów. Giełda kryptowalut to po prostu system księgowy, w którym grasz w grę komputerową z tekstem i podstawową grafiką. Ci faceci, których widzisz na konferencjach w koszulkach i szortach, mają twoje kryptowaluty w swoich portfelach.

Ten dostęp do aktywów deponentów jest dokładnie powodem bankructwa banków i bankructw od zarania dziejów. Pożyczanie krótkie i długie wystarczy, aby przypieczętować los banków w złych czasach i/lub jeśli robią to zbyt często lub zbyt optymistycznie. Nie trzeba nawet wstrzykiwać całej przestępczej korupcji, która przenika bankowość (od zarania dziejów), aby postawić bank na krawędzi finansowej przepaści. Dlatego istnieje Rezerwa Federalna, ponieważ w trudnych czasach panika na banki doprowadzi do krachu całego systemu finansowego bez potrzeby stosowania fantazyjnych instrumentów pochodnych lub nieuczciwych handlarzy.

Od 2008 roku banki zostały ukarane grzywną w wysokości pół biliona dolarów za swoje skulduggery i pełzały po nich organy regulacyjne (od zarania dziejów). Jaką więc nadzieję ma scentralizowana kryptowaluta, że ​​grupa dzikich, podejmujących ryzyko przedsiębiorców nie zostać wciągniętym w ten sam wir wstydu, który wciągnął bankierów w nieuniknioną grawitację? Nic.

Tak więc niektóre giełdy, których nie znamy w pełnym zakresie i prawdopodobnie nigdy tego nie zrobią, brały pieniądze deponentów i gromadziły je w projektach, produktach i Ponzisach innych graczy, a kiedy skrzydła dźwigni topią się na tych kryptowalutach Icarii, spadają w dół. Kiedy giełda chce kupić upadłą firmę, taką jak Voyager, skąd pochodzą te pieniądze? Zyski? A co z tymi wszystkimi reklamami na YouTube? Te ogromne biura? Te 2,000 pracowników? Czy cały ten kapitał pochodzi z zysków? Coinbase zebrał 500 milionów dolarów od VC. A co z tymi innymi tytanami? Kupowanie i rozpoczynanie projektów oraz płacenie rachunków pieniędzmi deponentów i pranie aktywów wewnętrznych do ogromnych wycen to sposób, w jaki FTX wydmuchał 8 miliardów dolarów. Okaże się, że nie będzie sam.

Więc teraz jest chwila Wily E Coyote z szeregiem wielkich nazwisk latających na rowerze z dala od krawędzi klifu.

Chyba że upłynie dużo czasu i żaden nie wpadnie do wąwozu lub inna awaria nie wprawi wielu w sekwencję, która wywoła ostateczną kapitulację, nie zamierzam zacząć kupować.

Powinien się wkrótce rozpocząć, a jeśli tak, dno wynosi 6,000 8,000–XNUMX XNUMX USD. Jeśli nie, to anioły musiały śpiewać.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/investor/2022/12/05/crypto-winter-unwind-still-has-legs-to-run-and-run/