Wielu użytkowników w mediach społecznościowych krytykuje zdecentralizowaną giełdę dYdX nad procesem weryfikacji tożsamości, aby otrzymać premię za rejestrację i depozyt w wysokości 25 USD.
W środowym poście na blogu dYdX ogłosił że nowi użytkownicy, którzy wpłacili 500 USD Coin (USDC) za swoje pierwsze transakcje mogli otrzymać promocję bonusową w wysokości 25 USDC, pod warunkiem, że zechcą przeprowadzić „sprawdzenie żywotności”. Według giełdy proces weryfikacji uzyskał dostęp do kamery internetowej użytkownika i „porównuje, czy twój obraz był używany z innym kontem na dYdX”.
Chociaż rozdanie było całkowicie dobrowolne, wielu na Twitterze sugerowało, że czeki były równoznaczne z inwazje na prywatność. Zegarek DeFi założyciel Chris Blec oskarżył giełdę „przekupywania użytkowników, aby zezwolili na zeskanowanie ich twarzy i zamaskowanie tego jako„ promocji ”, wysuwając hipotezę, że dYdX i inne platformy mogą oferować większe zachęty w zamian za to, że klienci rezygnują z większej ilości informacji.
„To, co teraz robi dYdX, jest po prostu złe” powiedziany Blec. „Wprowadzają użytkowników w błąd w zamierzeniu. Wiedzą, że każdy skan twarzy, który zbierają, pochodzi od niewinnego. Przestępca nie będzie skanował twarzy, ale nadal może używać dYdX. Przekupują nowych użytkowników, aby zrezygnowali z prywatności tylko po to, by zadowolić organy regulacyjne”.
W przeszłości chwaliłem @dYdX za szczerość w kwestii scentralizowanych części.
Ale niestety to się dzisiaj zmienia.
Przekupują użytkowników, aby zezwolili na zeskanowanie ich twarzy i ukryli to jako „promocję”.
Od dawna przewidywałem, że tak się stanie w DeFi, a teraz to się zaczęło. https://t.co/G0rJThHYhS
- Chris Blec (@ChrisBlec) 1 września 2022 r.
Według firmy dYdX, która poinformowała, że „przejrzała wiele rozwiązań”, skanowanie twarzy było rozwiązaniem, które oferowało „najlepszy UX dla naszych użytkowników, aby wskazać, że rzeczywiście są jedną osobą, bez ujawniania swojej pełnej tożsamości”. W oświadczeniu dla Cointelegraph rzecznik dYdX powiedział, że promocja nie wymagała od użytkowników „podania danych osobowych”, a weryfikacja wizerunku miała na celu „wyłącznie zapobieganie oszustwom”. Marc Boiron, główny prawnik Polygon i były dyrektor ds. prawnych w dYdX, również twierdził, na Twitterze, że kontrole na żywo były „niekompletne i nieskuteczne bez połączenia ich z innymi wymaganiami”.
Jednak Blec twierdził, giełda mogła działać w imieniu regulatorów:
„To niedorzeczne zakładać, że giełda kryptograficzna płacąca ludziom za skanowanie twarzy jest z jakiegokolwiek powodu *z wyjątkiem* jakiejś formy zgodności z przepisami lub przynajmniej testowania mechanizmu, który planują rozszerzyć w przyszłości”.
„Bez względu na przyczynę, jest to absolutnie okropny pomysł i powinieneś natychmiast go wycofać” powiedziany Adam Cochran, komplementariusz w Cinneamhain Ventures. „Nie ma absolutnie żadnego akceptowalnego powodu, aby gromadzić dane biometryczne użytkowników. Lepiej całkowicie zrezygnuj z programu motywacyjnego.
Związane z: dYdX potwierdza zablokowanie (i odblokowanie) niektórych kont oznaczonych kontrowersją Tornado Cash
Z konta na Twitterze rzecznik prasowy dYdX powiedziany weryfikacja miała „ZERO związku z przepisami” i była „po prostu produktem do wykrycia, czy jesteś wyjątkową osobą”. Jednak platforma pozornie nie rozwiała obaw co do tego, jaka usługa będzie dostarczać skany twarzy i jak będą przechowywane dane.
Źródło: https://cointelegraph.com/news/crypto-users-push-back-against-dydx-promotion-requireing-face-scan