Krypto przyciąga zbyt wiele uwagi

W obliczu rosnącego zainteresowania kryptowalutami legendarny amerykański inwestor i założyciel firmy zarządzającej inwestycjami Bridgewater Associates, Ray Dalio, wyraził opinię, że branży kryptowalut poświęca się zdecydowanie zbyt wiele uwagi.

Za dużo uwagi na kryptowalutach

Podczas swojego ostatniego wywiadu w „The David Rubenstein Show: Peer-to-Peer Conversations” Dalio stwierdził, że w swoim portfelu inwestycyjnym ma jedynie „niewielką” ilość kryptowalut.

Przypomnijmy, że na początku maja 2021 r. inwestor-miliarder potwierdził, że jest właścicielem bitcoinów po kilku obawach związanych z inflacją i przyjęciu przez rząd USA stanowiska w zakresie polityki pieniężnej.

Dalio wskazał zatem, że jego zdaniem Bitcoin okaże się lepszym zabezpieczeniem przed niszczycielskimi konsekwencjami inflacji niż obligacje rządowe.

Zarządzający funduszem hedgingowym zauważył, że trzymanie gotówki nie ma sensu, ponieważ realne stopy procentowe w dalszym ciągu odwracają się w stronę negatywną, a inwestorzy oczekują rocznej stopy zwrotu na poziomie 4%.

W poprzednim wywiadzie Dalio stwierdził, że rozsądne byłoby, gdyby każdy inwestor ulokował do 2% swojego portfela w Bitcoinie.

Bitcoin się sprawdził

Dalio nie zawsze był zwolennikiem Bitcoina. W rzeczywistości był jednym z największych krytyków kryptowalut, krytykując waluty cyfrowe za ich ekstremalną zmienność, a nawet nazywając Bitcoin ogromną bańką.

Jednak niedawno złagodził swoje stanowisko w sprawie kryptowalut i zainwestował w główny aktyw cyfrowy. Wcześniej, w grudniu 2021 r., Dalio stwierdził, że Bitcoin się sprawdził.

„To się sprawdziło. Nie został zhakowany, działał w niesamowity sposób przez te 11 lat, będąc prawdopodobnie najbardziej ekscytującym tematem wśród wielu ludzi. Został on wykorzystany i obecnie uzyskał status mającego wartość przypisaną.”

Mimo to, pomimo chwalenia historii sukcesu Bitcoina, legendarny inwestor przewidział, że jego sukces może być także jego upadkiem, ponieważ rządy mogą próbować go „zabić”.

Dalio ujawnił, że jeśli popularyzacja Bitcoina w głównym nurcie będzie kontynuowana w zawrotnym tempie, jak ma to obecnie miejsce, organy regulacyjne i rząd go zatrzymają, ponieważ „mają sposoby na jego zabicie”.