Giełdy kryptowalut skupiają się na branży Sleepy Futures

Amerykański przemysł kontraktów terminowych zmienia się powoli i na przestrzeni lat jego zasięg konsolidował się wokół mniejszej liczby firm. Liczba podmiotów zajmujących się handlem towarami typu futures (FCM) według ostatniego okresu, czyli marca 2022 r., wyniosła 61 firm w porównaniu z 64 w 2017 r., 116 w 2012 r. i 171 w 2007 r. FCM to wyspecjalizowane firmy, które mogą zawierać transakcje na giełdach instrumentów pochodnych.

Duża część tej konsolidacji była spowodowana względami regulacyjnymi pod okiem Gary’ego Genslera, tego samego człowieka, który obecnie stoi na czele amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Gensler stał na czele Komisji ds. Handlu Towarami i Kontraktami Terminowymi (CFTC), głównego organu regulacyjnego branży instrumentów pochodnych w latach 2009–2014. Teraz, wraz z uruchomieniem Grupy CME
rozszerzenie CM
kontraktami terminowymi na bitcoiny w 2017 r. oraz innymi kontraktami futures i opcjami na kryptowaluty w kolejnych latach, kryptowalutowe instrumenty pochodne zyskały przyczółek w USA i potwierdziły hipotezę, że instytucje mają stały apetyt na handel kryptowalutowymi kontraktami terminowymi, generując w tym roku aż 6.7 miliarda dolarów dziennego wolumenu. Otwarte zainteresowanie kontraktami terminowymi na kryptowaluty CME – kapitał powiązany w celu wsparcia działalności w zakresie handlu kontraktami futures – wahało się w tym roku od 2 miliardów do 7 miliardów dolarów.

Ten Honeypot przyciągnął uwagę giełd kryptowalut.

Krew w wodzie

Trzy przejęcia podmiotów regulowanych przez CFTC w ciągu ostatnich 18 miesięcy przez FTX.US, amerykańską filię FTX z siedzibą na Bahamach, przez notowanego na giełdzie giganta Coinbase (NYSE: COIN) i przez Cboe Exchange ilustruje, jak szybko rozeszły się wieści o sukcesie kryptograficznym CME Group. Firmy te oraz giełdy kryptowalut Kraken, Gemini i Coinbase chcą spopularyzować handel kryptowalutowymi instrumentami pochodnymi na poziomie detalicznym.

Jednym z ich większych celów jest przejęcie przez Stany Zjednoczone dużej części kryptowalutowych rynków perpetual i futures – dwóch rodzajów kontraktów na instrumenty pochodne – którymi obecnie handluje się na giełdzie kryptowalut Binance i na nieregulowanych giełdach zagranicznych.

Na szczęście dla amerykańskich giełd kryptowalut CFTC pod przewodnictwem Rostina Behnama zakomunikowane Kongresowi na początku tego roku agencja zwróciła się z prośbą o zwiększenie roli nadzoru nad kryptowalutami spot oprócz kryptowalutowych instrumentów pochodnych. Agencja wyraźnie chce mieć siłę, aby poradzić sobie z tą rozwijającą się branżą.

Kanarek W Kopalni Węgla

Te walki o wpływy wylewają się teraz na otwartą przestrzeń. Propozycja FTX.US z marca 2022 r. dotycząca modyfikacji licencji CFTC firmy i uzyskania zezwolenia na oferowanie produktów pochodnych z zabezpieczeniem zabezpieczającym klientom detalicznym jest obecnie rozpatrywana przez CFTC i oczekuje na zatwierdzenie. Mówiąc laikiem, kontrakty te umożliwiłyby inwestorom typu Robinhood pożyczanie środków w celu dokonywania lewarowanych zakładów na przyszłe zmiany cen aktywów, takich jak bitcoin czy eter. Korzyści mogą być znaczne, ale ryzyko również.

Większość tradycyjnej branży kontraktów terminowych stanowczo sprzeciwia się tej konkretnej propozycji w jej obecnym kształcie i postrzega ją jako konia trojańskiego, który dałby FTX.US swobodę w dążeniu do wzrostu w dowolnej klasie aktywów, nie tylko w krypto.

Pierwsza z dwóch bitew, które toczyły się w maju w związku z tą propozycją, miała miejsce w zeszłym tygodniu. Dyrektor generalny FTX Sam Bankman-Fried stawił się przed Komisją ds. Rolnictwa Izby Reprezentantów, a dołączyli do niego dyrektorzy generalni CME Group z siedzibą w Chicago, Intercontinental Exchange (ICE) z siedzibą w Atlancie oraz Stowarzyszenie Przemysłu Futures (FIA).

Wyraźnie wściekły Terry Duffy, dyrektor generalny CME Group, podczas swoich pierwszych pięciominutowych zeznań ostro zareagował, krytykując propozycję FTX.US, siedząc zaledwie kilka cali od Bankman-Fried:

„Pod fałszywymi twierdzeniami o innowacjach, które są czymś więcej niż tylko środkami cięcia kosztów, FTX proponuje system rozliczania zarządzania ryzykiem, który wprowadziłby znaczne ryzyko systemowe do amerykańskiego systemu finansowego”.

Po tej początkowej salwie Duffy wykorzystał niemal każde pytanie poruszone przez Komisję, aby podać wiele powodów, dla których propozycja FTX.US była złym pomysłem i dlaczego CFTC nie powinna przeprowadzać (a Kongres nie powinien jej na to pozwalać) tego rodzaj interpretacji jego mandatu w zakresie regulowania działalności w zakresie kontraktów terminowych. W głosie pana Duffy'ego słychać było pilność i niepokój, podczas gdy głos Bankmana-Frieda wydawał się opanowany i rzeczowy.

Niektóre z konkretnych kwestii podniesionych przez Grupę CME i wspieranych przez większość czasu ICE i FIA podczas przesłuchania obejmowały:

  • Model Direct-to-Investor, w którym wymiana klientów na pokładzie bez pomocy FCM jest szkodliwa dla konsumentów (chociaż CME Group przyznała, że ​​ona również stosowała ten sam model, dopóki według doniesień CFTC nie nakazała jej porzucić)
  • Automatyczna likwidacja klientów po złożeniu przez nich wezwania do uzupełnienia depozytu nie jest dobra dla inwestorów i może zwiększyć kaskadowe wyprzedaże
  • FTX.US ma co najmniej jednego dostawcę mechanizmu zabezpieczającego, który w razie potrzeby zapewnia płynność, ale w tym porozumieniu brakuje przejrzystości lub wiążącego zobowiązania ze strony tego podmiotu
  • We wniosku występują luki analityczne, które wskazują na brak dokładności w odniesieniu do praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem i zgodności w ramach tzw. zasad dotyczących infrastruktury rynków finansowych (PMFI).

Lista zastrzeżeń wobec propozycji była długa i odzwierciedlała to, co tradycyjne firmy finansowe i grupy rzeczników przedstawiły w swoich pismach z komentarzami na stronie CFTC w terminie upływającym 11 maja. Większość listów z komentarzami instytucjonalnymi była krótka i zawierała od jednej do czterech stron. List z komentarzami CME Group stanowił osobną kategorię i liczył ponad 40 stron.

Z drugiej strony CFTC otrzymała setki listów od użytkowników detalicznych – w większości popierających propozycję – oraz wiele listów instytucjonalnych popierających, takich jak listy od giełdy kryptowalut Gemini, firm handlowych Susquehanna, Virtu i DRW
DRW
i firma inwestycyjna Softbank. W argumentach przemawiających za propozycją chwalono takie rzeczy jak:

  • Opcja Direct-to-Investor jest dobra i pożądana
  • Podejście do zarządzania ryzykiem, które sprawdza wystarczające środki 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w tygodniu, co sekundę, lepiej reaguje na ryzyko rynkowe niż obecne rozwiązania i umożliwia organom regulacyjnym sprawdzanie ekspozycji w dowolnym momencie
  • Funkcja automatycznej likwidacji została przetestowana w walce i działa zgodnie z przeznaczeniem
  • Większy wybór – Grupa CME ma de facto monopol na kryptograficzne instrumenty pochodne w Stanach Zjednoczonych – jest dobrą rzeczą i jest potrzebny
  • Dane wolnorynkowe zawarte we propozycji FTX.US są świetne, biorąc pod uwagę, że dane to duży biznes dla większości giełd (152 mln dolarów przychodów z danych w porównaniu z 1.3 mld dolarów przychodów w pierwszym kwartale 1 r. dla CME Group); bezpłatne dane zapewniają większą przejrzystość i równy dostęp do spostrzeżeń

Podczas następnej majowej bitwy – okrągłego stołu CFTC, która odbędzie się 25 maja w godzinach od 9:30 do 4:00 czasu wschodniego – pracownicy naukowi, przedstawiciele branży i inne osoby będą mogli wyrazić swój głos za i przeciw temu rozwiązaniu. Spodziewamy się bardziej intensywnych wysiłków ze strony CME Group oraz podobnie myślących firm futures i grup wsparcia, prosząc o odrzucenie propozycji lub przynajmniej o warunkowe zatwierdzenie z większymi ograniczeniami i wymogami przed jej wdrożeniem.

W przededniu jutrzejszego przesłuchania rzecznik CME Group powtórzył Forbes z niektórych komentarzy Duffy’ego podczas przesłuchania, że ​​„FTX proponuje system rozliczeń „oszczędnego zarządzania ryzykiem”, który spowodowałby znaczne ryzyko systemowe w amerykańskim systemie finansowym”. Ponadto dodali, że zatwierdzenie propozycji skutkowałoby usunięciem z rynku rozliczanych instrumentów pochodnych aż do 170 miliardów dolarów kapitału pochłaniającego straty i „co ważniejsze” wyeliminowałoby model uwspólnionego ryzyka i wymogów kapitałowych uczestników rynku. FTX nie odpowiedział jeszcze na prośbę o komentarz.

Na wynos

CFTC nie zdecydowała, czy poprze propozycję FTX.US i z radością przyjęła wszystkie opinie, ale sam fakt, że współpracowała z FTX.US przez „dziesiątki tysięcy godzin” i wymieniła ponad tysiąc dokumentów, jak stwierdzono przez Sama Bankmana Frieda w zeszłym tygodniu oznacza, że ​​Komisja poważnie podchodzi do tej propozycji.

Ta perspektywa zmian jest prawdopodobnie powodem, dla którego Grupa CME tak zdecydowanie sprzeciwia się tej propozycji. Prośby Duffy’ego skierowane do członków Komisji Rolnictwa i oddzielnie do przewodniczącego Davida Scotta (D-GA) podczas przemówień końcowych ukazały rzadko spotykany poziom desperacji. Nazywanie tego egzystencjalnym zagrożeniem dla obecnego modelu CME nie jest przesadą. Co więcej, giełdy kryptowalut mają w swoich księgach miliony klientów detalicznych, podczas gdy CME Group nie ma żadnego, ale istnieją tysiące klientów detalicznych, którzy aktywnie handlują na platformie CME Group za pośrednictwem FCM.

Odpowiedzi Duffy'ego uświadomiły nam również, że to nie FTX.US musi dążyć do podziału obszarów, w których działa CME Group. Mogą to być dowolne podobne firmy korzystające z tej samej szerszej licencji, która mogłaby zostać przyznana FTX.US. W ten sposób firmy te konkurowałyby z grupą CME, ale z mniejszymi ograniczeniami i niższymi kosztami dla użytkowników niż w przypadku grupy CME, co spowodowałoby masową ucieczkę klientów do nowych uczestników, gdyby nie zareagowała w naturze.

W zeszłym tygodniu grupa CME wyraźnie stwierdziła, że ​​jeśli propozycja FTX zostanie przyjęta, również przyjmie model Direct-to-Investor bez FCM. Biorąc jednak pod uwagę jego strukturę skupioną na instytucjach, konieczne byłoby dokonanie pewnych radykalnych zmian i inwestycji w obszarach takich jak wdrażanie klientów i obsługa klienta.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/javierpaz/2022/05/24/crypto-exchanges-set-their-sights-on-the-sleepy-futures-industry/