Czy postępowcy mogą zostawić Elizabeth Warren za kryptowalutami?

Politycy tacy jak Elizabeth Warren pomogli stworzyć reputację lewicy politycznej jako wrogów kryptowalut. Prawda jest o wiele bardziej skomplikowana.

Dominującym stereotypem dotyczącym członków społeczności kryptograficznej jest to, że są to przede wszystkim prawicowi libertarianie. Nietrudno zrozumieć, dlaczego. Jego światopogląd ma wiele podobnych pomysłów do kryptowalut. Mianowicie wolność jednostki i minimalna ingerencja rządu w sprawy gospodarcze.

W Stanach Zjednoczonych najbardziej zdeterminowanym wrogiem kryptowalut była senator z Massachusetts, Elizabeth Warren. Prowadziła wieloletnią kampanię na rzecz ograniczenia jej stosowania. Powiedziała, że ​​krypto „stworzyło możliwości oszukania inwestorów, pomocy przestępcom i pogorszenia kryzysu klimatycznego”.

Zagrożenia stwarzane przez kryptowaluty pokazują, że Kongres i federalne organy regulacyjne nie mogą dalej się ukrywać, mając nadzieję, że kryptowaluty znikną. Nie będzie.

W ostatnich miesiącach organizuje m.in dwustronny wysiłek mocno regulować technologię. Zwolennicy kryptografii odrzucili, twierdząc, że stanowi to problem groźba niekonstytucyjna do prywatności.

Amerykańska senator Elizabeth Warren przemawia z uczestnikami Krajowego Forum ds. Płac i Ludzi Pracujących 2019 zorganizowanego przez Centrum Amerykańskiego Funduszu Akcji Postępu i SEIU w Enklawie w Las Vegas w stanie Nevada.
Elizabeth Warren prowadzi kampanię na rzecz zaostrzenia zasad dotyczących kryptowalut. Źródło: Gage'a Skidmore'a.

Przed nieudaną kadencją prezydencką w 2020 roku Warren była popularną orędowniczką lewicy w Ameryce. Jej pierwszy start w Senacie w 2012 roku przyciągnął uwagę całego kraju i była powszechnie postrzegana jako wschodząca gwiazda. Obok Berniego Sandersa jest jednym z najbardziej postępowych polityków w kraju od pokolenia. Warren i jej podobni opowiadają się za silniejszą rolą rządu w gospodarce w celu zmniejszenia ubóstwa i nierówności dochodów oraz rozwiązania problemów systemowych, takich jak zmiany klimatyczne i dyskryminacja.

Jednak tam, gdzie idzie Warren, polityczna lewica niekoniecznie podąża za nim. W 2018 roku CoinDesk Research przeprowadził ankietę, która zdawała się pokazywać, że kryptowaluty są bardziej zróżnicowane ideologicznie, niż ludzie myśleli. 1,200 respondentów podzieliło się na 8% anarchokapitalistów, 24% libertarian, 21% konserwatystów, 9% centrystów, 27% liberałów, 9% socjalistów i 3% nihilistów.

Ta sama ankieta wykazała, że ​​podczas gdy 55% Bitcoinerów przekrzywiło się w prawo, 55% Etherejczyków przekręciło się w lewo. Ripple można określić jako stosunkowo „centrowy”. The moneta prywatności Monero był domem dla większości anarchokapitalistów – grupy opowiadającej się za eliminacją państwa. Żadnych niespodzianek.

Pięć lat to wiek w kryptowalutach, więc warto zapytać, na ile te dane są istotne. Chociaż wraz ze wzrostem adopcji sensowne byłoby założenie, że użytkownicy stali się bardziej podobni do reszty populacji. Bardziej zróżnicowane, nie mniej.

To bardziej złożone niż tylko „prawe skrzydło”

Badanie przeprowadzone w 2020 r. przez brytyjską Komisję Nadzoru Finansowego wykazało, że większość z nich używa go do inwestowanie spekulacyjne, hobby, które generalnie nie jest kojarzone z lewicowcami. Czy zatem kryptowaluty są z natury prawicowe? „W większości tak, kryptowaluty są zdominowane przez prawicową libertariańską ideologię i spekulacje”, mówi Blockchain Socialist. „Czy to jedyna możliwość wykorzystania technologii? Nie, nie sądzę, i były postępowe zastosowania technologii, które nie są zgodne z prawicowo-libertariańską logiką”.

Jak sugeruje badanie z 2018 r., społeczność kryptowalut jest pełna postępowców, socjalistów i liberałów. Chociaż kontrapunktem jest to, że tak często są one oznakowane. Fakt, że The Progressive Bitcoiner, Jason Maier, odczuwa potrzebę napisania książki pt „Progresywna sprawa dla Bitcoina” jest mówione. Na jego stronie internetowej napisano: „nie uważał, że postępowi ludzie mają miejsce w społeczności Bitcoin”.  

„Co gorsza, zauważył, że jego liberalni przyjaciele otrzymywali dezinformację na temat Bitcoina od mediów i niektórych liberalnych polityków”. Liczby takie jak Elizabeth Warren nie pomagają.

Wspólnym wątkiem jest anty-establishment

Kryptowaluty to nie tylko naczynie do wyrażania antyrządowych uczuć. Może też być antykorporacyjny. Cały model Web3 opiera się na krytyce internetowych gigantów Web2, którzy wykorzystują nasze dane dla zysku. Trudno, żeby jakikolwiek atak na ten system był zasadniczo prawicowy.

„Ogólnie rzecz biorąc, powiedziałbym, że większość ludzi, których pociąga kryptowaluta, jest przede wszystkim przeciwna establishmentowi, ale wielu z tych ludzi wierzy w prawicowe wolnościowe narracje dotyczące pieniędzy, gospodarki, polityki itp.”, kontynuuje The Blockchain Socialist . „Chociaż często, gdybyś usiadł z nimi i naprawdę zapytał o ich wartości, dlaczego są niezadowoleni ze status quo i jak wygląda ich idealne społeczeństwo, zaprzeczyliby libertariańskiej narracji”.

Cypherpunki, ruch haktywistyczny z końca XX wieku, byli znani z różnorodności ideologicznej. Bez ich aktywizmu Internet byłby jeszcze bardziej dystopijnym miejscem niż obecnie. 

„Istniała ewentualność, że bardziej interesowali się aspektami kryptograficznymi związanymi z rozwojem open source, co generalnie przyciąga więcej osób o lewicowych poglądach. Byli jednak daleko od większości”.

„Lewe skrzydło” nie oznacza walki z kryptowalutami

Warto również zauważyć, że wolność, swoboda jednostki i bardziej zatomizowane państwo mogą być również celami lewicy. Antycenzura była problemem lewicy na długo przed tym, zanim konserwatyści stali się jej orędownikami. W końcu lewicowy libertarianizm jest czymś. Nie jest jednak tak sławny jak jego prawicowy kuzyn. 

Jeden z lewicowo-libertariańskich pisarzy zwraca uwagę BeInCrypto, że ruch libertariański ma swoje korzenie w postępowych sprawach. Wraca do „form samoorganizacji państwa sprzed dobrobytu, takich jak spółdzielnie” – mówi. Tradycja polityczna, którą szanuje Elizabeth Warren.

„Podobnie, dzisiejsze społeczności kryptograficzne mogą być postrzegane jako formy wzajemnego uczenia się i wzmacniania pozycji, członkowie pomagają sobie nawzajem, a nie anarchokapitalizm. Jednak, jak pokazują ostatnie problemy z zarządzaniem Uniswap z udziałem firmy venture capital a16z, decentralizacja związana z kodem nie rozciąga się automatycznie na to, kto ma uprawnienia do prowadzenia platformy kryptograficznej.

Odpowiedzialność

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na własne ryzyko.

Źródło: https://beincrypto.com/elizabeth-warren-does-not-speak-for-the-left-on-crypto/