Elon Musk ustanawia nową misję na Twitterze, użytkownicy szukają zdecentralizowanych alternatyw

Elon Musk ma misję, by wstrząsnąć mediami społecznościowymi. W szczególności chce przekształcić swój nowo nabyty Twitter w bastion wolności słowa. Jednak w jego myśleniu są pewne wady.

Platformy takie jak Facebook i Twitter są pełne fałszywych wiadomości, spamu, oszustwai boty. Elon Musk chce skończyć z tym wszystkim i ma misję odwrócenia sytuacji na Twitterze.

Jednak istnieje cienka granica między prawdziwą wolnością słowa a cenzurą.

7 listopada Elon Musk opublikował lawinę tweetów na swoim nowa platforma. Jednym z nich była misja, aby stać się „zdecydowanie najdokładniejszym źródłem informacji o świecie”.

Dyrektor generalny miliardera przeforsował swoje płatne plany weryfikacji. Według Muska „zdemokratyzują dziennikarstwo i wzmocnią głos ludzi”. Jednak sądząc po reakcjach, nie przekonuje internautów i dziennikarzy.

W zeszłym tygodniu Musk ujawnił, że platforma zacznie pobierać 8 USD miesięcznie za zweryfikowane konta (niebieska plakietka). Jego zdaniem zapobiegnie to spamerom, podszywającym się i fałszywym kontom. W rzeczywistości nic nie stoi na przeszkodzie, aby którykolwiek z tych podmiotów uiścił opłatę i został „zweryfikowany”.

Michał Sajlor zasugerował mógłby pobierać opłaty za różne poziomy weryfikacji, dodając, że „byłoby to dobre dla biznesu i dobre dla świata”.

Niemniej jednak pomysł obciążania dziennikarzy za poddanie się weryfikacji na Twitterze trochę zachwiał. Scenarzysta Randi Mayem Singer powiedział, że to niczego nie udowodni, tylko że zapłaciłeś za odznakę. Dr Ashley Winter odpowiedzi:

„Dziennikarze istnieją, ponieważ są profesjonalistami w komunikacji. Zamulanie wiarygodnych źródeł nie demokratyzuje dzielenia się informacjami, czyni je niewiarygodnymi.”

Inni mówili: „nie możesz używać słowa „demokratyzować” lub zwrotów takich jak „wzmocnić głos ludu”, jeśli pobierasz pieniądze”.

Przedsiębiorca i lider technologiczny Jeff Booth skomentował:

„Pieniądze to tylko informacja: co oznacza, że ​​manipulacja pieniędzmi… wszędzie zapewnia dezinformację. Centralizująca kontrola nad tym, kto mówi, co jest naturalną pochodną tego. Można to TYLKO naprawić, ustalając pieniądze. #Bitcoin"

Dodatkowo Musk ma również napomknął na umożliwienie dogecoin płatności, które zadowolą posiadaczy i spekulantów.

Użytkownicy Twittera poszukujący alternatyw

Użytkownicy Twittera już zaczęli szukać alternatyw. Ci, którzy sprzeciwiają się propozycjom Muska, promują teraz witrynę o nazwie Mastodon, która wygląda bardzo podobnie.

Według BBC, sieć społecznościowa ma ponad 655,000 230,000 użytkowników. Ponadto ponad XNUMX XNUMX dołączyło w zeszłym tygodniu po przejęciu Twittera.

Tweety nazywane są „toots”. Można je publikować, odpowiadać, lubić i ponownie publikować. Użytkownicy mogą również śledzić się nawzajem, tak jak na Twitterze.

Mastodon działa na kilku serwerach, które są własnością i są obsługiwane przez osoby fizyczne i organizacje w zbiorowej zdecentralizowanej sieci. To jest atrakcja, konto, którego nie może zamknąć jeden scentralizowany podmiot.

Minusem jest jednak to, że można go wykorzystać do rozpowszechniania mowy nienawiści i obraźliwych treści, co już się dzieje. To jest cienka granica między wolnością słowa a cenzura. W prawdziwym świecie oba mają swoje wady.  

Odpowiedzialność

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na własne ryzyko.

Źródło: https://beincrypto.com/elon-musk-flack-new-twitter-mission-users-seeking-decentralized-alternatives/