Zarządzanie prawami autorskimi poprzez blockchain: idealnie, ale jaki blockchain?

Profesor Peter K. Yu z Texas A&M University opublikował niedawno artykuł badawczy zatytułowany Deploying Blockchain Technology in the Copyright Office. Prof. Yu konkluduje, że urzędy ds. praw autorskich mogłyby ogromnie zyskać na wdrożeniu rozwiązań typu blockchain – jednak zidentyfikował także wyzwania.

Korzyści z zarządzania prawami autorskimi w oparciu o blockchain są oczywiste i szczegółowo wyjaśnione przez prof. Yu:

  1. Niezmienność lub silna odporność na manipulacje
  2. Możliwość śledzenia danych dotyczących praw autorskich
  3. Przejrzystość łańcucha bloków
  4. Disintermediation

W szczególności profesor Yu wspomniał o rejestrowaniu praw autorskich, przechowywaniu danych własności i rejestrach licencji. Światowa Organizacja Własności Intelektualnej (WIPO) uruchomiła swój WIPO Proof w 2020 r., ale bez blockchaina.

Cyfrowe odciski palców i zabezpieczone dane dotyczące praw autorskich

Prof. Yu stwierdza:

„Udostępniając cyfrowy odcisk palca ze znacznikiem czasu, WIPO Proof został zaprojektowany tak, aby pokazać istnienie każdego przesłanego pliku w określonym momencie. Chociaż usługa nie korzystała z technologii blockchain i od tego czasu została wycofana, pokazała, w jaki sposób można aktywnie wdrożyć nową technologię w celu dokumentowania i rozpoznawania wkładu w proces twórczy – coś, co technologia blockchain również może zrobić bardzo dobrze.

Tutaj, w CoinGeek, skomentowaliśmy punkty od 1 do 4 powyżej dotyczące korzyści z wdrożenia blockchain z naszej perspektywy na przestrzeni lat:

  1. Zwiększanie zaufania dzięki blockchainowi
  2. Identyfikowalność Bitcoina
  3. Przejrzystość i blockchain
  4. Rozliczenia za pomocą Bitcoina

O ile prawdopodobnie zgadzamy się z badaniami prof. Yu dotyczącymi korzyści, o tyle możemy mieć inne zdanie na temat wyzwań, przed którymi stoją urzędy ds. praw autorskich korzystających z technologii blockchain.

Prof. Yu słusznie zwraca uwagę, że są powody do niepokoju bezpieczeństwo zastosowanego rozwiązania blockchain. Na przykład luki w zabezpieczeniach doprowadziły już do utraty zasobów cyfrowych – czy to w wyniku ataków hakerskich, czy też nieostrożnych użytkowników blockchain.

Należy jednak pamiętać, że wszystko, co dzieje się na blockchainie, nigdy nie jest „tylko cyfrowe” – nasz system prawny i wszystkie przepisy mają zastosowanie do problemów związanych z blockchainem dokładnie w taki sam sposób, jak w przypadku wszystkich innych problemów, przed którymi stoimy w życiu. Piszemy to, aby podkreślić, że odzyskiwanie aktywów na blockchainach jest możliwe.

Większe wyzwania dla urzędów ds. praw autorskich przy wdrażaniu rozwiązań blockchain?

Bezpieczeństwo blockchainów to tylko jedno z zmartwień profesora Yu. W swoim artykule badawczym wyjaśnia, że koszty operacyjne rozwiązań blockchain w biurze praw autorskich może być zbyt wysoka – z jednej strony ze względu na koszty wydobycia, a z drugiej strony na wysokie opłaty transakcyjne, jakie kojarzą się z blockchainem BTC czy Ethereum.

Zamiast tego zalecamy spojrzenie na blockchain BSV (zwany także Bitcoin SV lub Bitcoin Satoshi Vision), ponieważ oferuje on wyjątkowo tanie mikrotransakcje. Niedawno dr Agata Slater z IBM przedstawiła Trace, platformę opartą na blockchainie BSV, która umożliwia śledzenie łańcuchów dostaw i łańcuchów dystrybucji.

Kiedy mówimy „ultra-niski koszt”, naprawdę to mamy na myśli. Jak pokazano tutaj, BSV Blockchain jest opłacalny w porównaniu do szerzej znanego blockchainu BTC:

Obraz opłat transakcyjnych Bitcoin SV
Źródło: coin.dance, 17 listopada 2023 r

Ile transakcji blockchain jest potrzebnych dla biura praw autorskich?

skalowalność, twierdzenie prof. Yu jest słuszne – obecne „popularne” łańcuchy bloków, takie jak BTC czy Ethereum, wydają się nie mieć możliwości działania na dużą skalę. Jeśli chodzi o BTC i ETH, prof. Yu wyjaśnił, że:

„Czwarte wyzwanie, jakie stawia technologia blockchain, dotyczy skalowalności. W obecnym stanie technologia jest zbyt wolna, aby obsługiwać codzienne transakcje związane z prawami autorskimi. Bitcoin [BTC] emituje blok co dziesięć minut, podczas gdy Ethereum [ETH] emituje blok co dwanaście sekund. Pomimo większej szybkości, ten ostatni nadal nie jest wystarczająco szybki, aby obsłużyć dużą liczbę transakcji dotyczących praw autorskich”.

Zgadzamy się z tym. Aby urząd ds. praw autorskich mógł wygodnie korzystać z rozwiązań blockchain przy niezliczonej liczbie codziennych transakcji, potrzebny byłby spokój ducha w zakresie skalowalności.

Na przykład szeroko stosowany łańcuch bloków koniecznie wymaga niezawodnych transakcji z zerowym potwierdzeniem, uproszczonej weryfikacji płatności i braku pułapu skali. Blockchain BSV udowodnił swoje możliwości dzięki rekordy świata w skalowalności, na przykład przetworzenie 128 milionów transakcji w ciągu 24 godzin (zob. komunikat prasowy).

Dane BSV – statystyki 24-godzinneDane BSV – statystyki 24-godzinne
Źródło: bsvdata.com na X (dawniej Twitter), 8 sierpnia 2023 r

Jak to możliwe?

To proste, blockchain BSV zapewnia zaspokojenie wszystkich potrzeb w zakresie zarządzania danymi, jakie można sobie wyobrazić, i nie jest to przesada. Rok 2022 zaskoczył nas przetworzeniem ogromnego bloku BSV o pojemności 3.65 GB, podkreślając ewolucję i ekspansję tej technologii. Pamiętajcie, że słynny ekonomista George Gilder stwierdził publicznie:

„Wizja Satoshiego przejawia się teraz w poziomie transakcji, który przewyższa poziom transakcji BTC. (…). Bitcoin SV cieszy się obecnie popularnością w obszarze transakcyjnym.”

Blockchain BSV mógłby sprostać wyzwaniom urzędu ds. praw autorskich. Dzięki temu narzędziu możemy skutecznie śledzić i śledzić dane dotyczące praw autorskich. Co więcej, śledzenie i śledzenie ma wbudowaną metodę wyceny samego Bitcoina – ponieważ Bitcoin jest towarem informacyjnym, wymiana danych w oryginalnym łańcuchu bloków Bitcoin automatycznie wiąże wszystkie przetworzone dane z wartością (zobacz nasze porównanie Yuvala Harariego i Yuvala Harariego) Craiga Wrighta w sprawie danych).

Musimy zrozumieć, że BTC blockchain, a nawet Ethereum nie jako narzędzie do zarządzania danymi. Wydaje się, że te aktywa cyfrowe służą tylko jednemu celowi, a jest nim handel na giełdach „kryptowalut” w celu osiągnięcia zysku. Jednak oryginalny Bitcoin nigdy nie miał być przede wszystkim narzędziem handlowym, ale czymś więcej: precyzyjnym narzędziem do zarządzania danymi, cyfrową księgą i towarem informacyjnym.

Innymi słowy, gdyby WIPO lub urząd ds. praw autorskich wiedziały o możliwościach BSV Blockchain, już pracowałyby nad jego wdrożeniem.

Obejrzyj: Bitcoin nie jest kryptowalutą

YouTubeYouTube

Nowy w blockchainie? Sprawdź sekcję CoinGeek Blockchain dla początkujących, najlepszy przewodnik po zasobach, aby dowiedzieć się więcej o technologii blockchain.

Źródło: https://coingeek.com/copyright-administration-via-blockchain-perfect-but- Which-blockchain/