Atari twierdzi, że jego imiennik jest teraz „nielicencjonowany”, ponieważ kończy wspólne przedsięwzięcie blockchain

W oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek przez byłego giganta gier wideo, Atari, firma twierdzi, że ze skutkiem natychmiastowym wypowiedziała wszystkie umowy licencyjne ze swoim partnerem w joint venture ICICB Group i jej spółkami zależnymi. Wcześniej obaj mieli wspólnie stworzony Sieć Atari i imiennik Atari Token (ATRI). Jednak firma zmieniła zdanie w związku z transakcją i ogłosiła, że ​​zrzeka się udziału we wspólnym przedsięwzięciu, stwierdzając, że „ICICB nie jest upoważniona do reprezentowania Atari ani jej marek w jakikolwiek sposób”.

„Atari zrzeka się jakiegokolwiek interesu w […] Joint Venture, obecnie promowanym jako Atari Tokens, a powiązane strony internetowe, oficjalne dokumenty i kanały mediów społecznościowych są nielicencjonowane, niesankcjonowane i pozostają poza kontrolą Atari”.

W przyszłości Atari planuje stworzyć, dystrybuować i zarządzać wyłącznie nowym, zastrzeżonym tokenem, skupiającym się na grach, społeczności i użyteczności. Ale wygląda na to, że inwestorzy ATRI będą mieli jakąś formę wytchnienia. Jak poinformował Atari, firma zrobiła „migawkę” udziałów ATRI z dnia 18 kwietnia 2022 r. o godzinie 6:00 czasu środkowoeuropejskiego. Atari następnie wdroży przyszłą wymianę nowego tokena na posiadane do tego czasu tokeny ATRI.

„Tylko tokeny obecne w portfelach od momentu zrzutu i w ilościach równoważnych z tymi przechwyconymi na zrzucie będą kwalifikowalne. Żadne tokeny uzyskane po wykonaniu migawki nie będą się kwalifikować” – powiedziała firma.

Atari jest aktywnym graczem w przestrzeni kryptograficznej, z dużym naciskiem na tworzenie niezamiennych tokenów. W momencie publikacji token „starego” ATRI spadł o 9.47% w ciągu ostatnich 24 godzin, obniżając jego kapitalizację rynkową do 26 milionów dolarów.