Unus Sed Lew (LEO) nie tylko przetrwało krwawą łaźnię na rynku kryptowalut w pierwszej połowie 2022 r., ale faktycznie odnotowało znaczne zyski, przełamując wielki krach na rynku kryptowalut.
LEO pokonuje kryptowalutę Bitcoin
LEO, token użytkowy używany w ekosystemie iFinex, zakończył pierwszą połowę 2022 roku względem Bitcoina na poziomie 32,793 300 satoshi, co oznacza wzrost o prawie XNUMX%.
W tym samym okresie token zyskał również 55% w stosunku do dolara amerykańskiego, osiągając 5.80 dolara po raz pierwszy od lutego 2022 r. Z kolei Bitcoin (BTC) i eter (ETH.), dwa największe aktywa kryptograficzne pod względem kapitalizacji rynkowej, spadły odpowiednio o ponad 60% i 70%.
To sprawiło, że najlepiej działający zasób kryptograficzny w czołowych rankingach aż do roku 2022.
Co powoduje wyższą cenę LEO?
Rynek kryptowalut utracono ponad 2 biliony dolarów od wyceny w I półroczu 2022 r., pod wpływem podwyżek stóp procentowych, upadek Terra (LUNA) — obecnie oficjalnie Terra Classic (LUNC) i systemowo kłopoty z niewypłacalnością w poprzek wiodących platformy pożyczkowe kryptowalut i fundusze hedgingowe.
Przyczyną tego odstającego tokena mogą być jego całkowicie odmienne atrybuty w porównaniu z innymi zasobami cyfrowymi.
IFinex, spółka-matka Bitfinex, uruchomiona Firma LEO w 2018 r. w rundzie sprzedaży prywatnej zebrała 1 miliard dolarów. W zamian firma zobowiązała się przeznaczyć 27% swoich przychodów z poprzedniego miesiąca na odkupienie LEO do czasu wycofania wszystkich tokenów z obiegu.
Ponadto iFinex zobowiązał się odkupić tokeny LEO za pomocą środków utraconych w trakcie transakcji Sierpień 2016 Bitfinex hack.
W lutym 2022 r. Departament Sprawiedliwości USA odzyskane 94,000 BTC z 119,754 XNUMX BTC. Zbiegło się to w czasie ze wzrostem LEO do rekordowych poziomów zarówno na rynku Bitcoina, jak i na rynku dolarowym.
Przegrzany rajd?
Walka LEO z Bitcoinem grozi wyczerpaniem ze względu na rosnącą rozbieżność cen wraz z dynamiką.
Mówiąc szczegółowo, cena LEO osiąga coraz wyższe minima, podczas gdy dzienny indeks siły względnej (RSI) drukuje niższe maksima. Z zasady analizy technicznej wynika, że ta rozbieżność wskazuje na brak przekonania inwestorów do góry nogami.
Wskaźnik RSI również znajduje się powyżej 70, co jest obszarem tradycyjnie „wykupionym” i wskaźnikiem sprzedaży.
LEO utrzymuje obecnie swoje bycze nastawienie, utrzymując się powyżej tymczasowego poziomu wsparcia na poziomie 26,220 0.236 sat, co zbiega się z linią 4,382 Fib na wykresie zniesienia Fibonacciego narysowaną od minimum 32,965 wahań do maksimum XNUMX XNUMX wahań.
Zdecydowane zamknięcie poniżej 26,220 38.2 sat może spowodować, że LEO spadnie w stronę linii 22,046 Fib w pobliżu 25 XNUMX sat, co oznacza spadek o XNUMX% w stosunku do ceny z lipca.
Co ciekawe, poziom ten znajduje się w pobliżu innego poziomu wsparcia — 50-dniowej wykładniczej średniej kroczącej (50-dniowa EMA; czerwona fala na wykresie powyżej).
Odrzucenie niedźwiedzia LEO/USD
Ciągły wzrost cen LEO spowodował, że na krótko znalazła się ona powyżej krytycznego poziomu oporu na poziomie około 6.24 USD, jak pokazano na poniższym wykresie.
Poziom ten odegrał kluczową rolę w ograniczeniu prób wzrostu tokena w okresie od lutego do kwietnia na początku tego roku. To ponownie skłoniło traderów do zabezpieczenia zysków 1 lipca, pozostawiając LEO z dużym plusem wskazując na niedźwiedzie odrzucenie.
Najnowsze trendy cenowe firmy LEO to: pełen niedźwiedzich świec odrzucenia, w tym dzienny wzrost cen o 57% w dniu 8 lutego, który poprzedził korektę o 28.5% pod koniec tego kwartału.
I odwrotnie, bycza świeca odrzucenia tokena w dniu 18 czerwca spowodowała 50% wzrost cen, jak omówiono powyżej.
Związane z: Na krawędzi recesji: czy Bitcoin może przetrwać swój pierwszy światowy kryzys gospodarczy?
Jeśli dany fraktal się spełni, LEO zaryzykuje odwrócenie ceny do tymczasowego poziomu wsparcia wynoszącego 5.52 USD, który pokrywa się z 50-dniową wykładniczą średnią kroczącą tokena (50-dniowa EMA; czerwona fala). Oznaczałoby to skromny spadek o 9–10% w porównaniu z ceną z 1 lipca.
Jeśli jednak wsparcie nie utrzyma się, tak jak miało to miejsce pod koniec kwietnia, cena LEO ryzykuje przetestowaniem swojej 200-dniowej EMA (niebieskiej fali) w pobliżu 5 dolarów, co oznacza ogólny spadek o 17%.
Poglądy i opinie wyrażone tutaj są wyłącznie poglądami autora i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Cointelegraph.com. Każdy ruch inwestycyjny i transakcyjny wiąże się z ryzykiem, powinieneś przeprowadzić własne badania podczas podejmowania decyzji.
Źródło: https://cointelegraph.com/news/what-bear-market-this-token-is-quietly-making-new-highs-up-300-against-bitcoin-in-2022