Halving Bitcoina: dlaczego tym razem może być inaczej

Czwarty halving Bitcoina już się zbliża, a ten może wiązać się z kilkoma bardzo interesującymi niespodziankami. Ten halving oznacza zmniejszenie dotacji na dostawę Bitcoina z 6.25 BTC za każdy blok do 3.125 BTC za blok. Te redukcje podaży mają miejsce co 210,000 XNUMX bloków, czyli mniej więcej co cztery lata, w ramach stopniowego, dezinflacyjnego podejścia Bitcoina do ostatecznej ograniczonej podaży w obiegu.

Skończona podaż 21 milionów monet to a, jeśli nie dotychczasowy, podstawowa cecha Bitcoina. Ta przewidywalność podaży i stopy inflacji leży u podstaw popytu i wiary w bitcoin jako lepszą formę pieniądza. Regularne zmniejszanie o połowę podaży to mechanizm, dzięki któremu ostatecznie realizowana jest ta skończona podaż.

Halvingi na przestrzeni czasu są przyczyną jednej z najbardziej fundamentalnych zmian w zachętach dla Bitcoina w dłuższej perspektywie: przejścia od finansowania górników przez nowo wyemitowane monety z dotacji na bazę monet – nagrody za blok – do finansowania głównie z przychodów z opłat transakcyjnych od użytkowników przenoszących bitcoiny w łańcuchu.

Jak stwierdził Satoshi w sekcji 6 (Zachęty) białej księgi:

„Zachęta może być również finansowana z opłat transakcyjnych. Jeżeli wartość wyjściowa transakcji jest mniejsza niż jej wartość wejściowa, różnica stanowi opłatę transakcyjną doliczaną do wartości motywacyjnej bloku zawierającego transakcję. Po wejściu do obiegu określonej liczby monet zachęta może całkowicie przekształcić się w opłaty transakcyjne i być całkowicie pozbawiona inflacji”.

Historycznie rzecz biorąc, halving był powiązany z ogromną aprecjacją ceny bitcoina, równoważąc wpływ obcięcia o połowę dotacji dla górników. Rachunki górników opłacane są fiducjarnie, co oznacza, że ​​jeśli cena bitcoina wzrośnie, co skutkuje większym dochodem w dolarach przy niższej kwocie bitcoinów zarobionych na bloku, negatywny wpływ na działalność wydobywczą zostanie złagodzony.

W świetle ostatniego cyklu rynkowego, przy nie czterokrotnej aprecjacji w stosunku do poprzedniego maksimum w historii, stopień, w jakim aprecjacja cen ochroni górników przed skutkami halvingu, jest założeniem, które może nie zawsze być prawdziwe. W nadchodzącym halvingu stopa inflacji bitcoina po raz pierwszy spadnie poniżej 4%. Jeżeli następny cykl rynkowy będzie przebiegał podobnie do poprzedniego, ze znacznie mniejszymi ruchami wzrostowymi niż w przeszłości, zmniejszenie o połowę może mieć istotnie negatywny wpływ na obecnych górników.

To sprawia, że ​​przychody z opłat, które górnicy mogą pobierać z transakcji, są ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej i będą nadal odgrywać coraz ważniejszą rolę w ich zrównoważonym rozwoju z biznesowego punktu widzenia w miarę wzrostu wysokości bloków i występowania kolejnych halvingów. Albo dochody z opłat muszą wzrosnąć, albo cena musi wzrosnąć co najmniej dwukrotnie przy każdym zmniejszeniu o połowę, aby zrekompensować spadek dochodów z dotacji. Choć większość Bitcoinerów może być optymistyczna, pogląd, że podwojenie ceny ma miejsce co cztery lata i na zawsze, jest w najlepszym razie wątpliwym założeniem.

Kochaj je lub nienawidź, tokeny i inskrypcje BRC-20 zmieniły całą dynamikę puli pamięci, przesuwając opłaty z gdzieś w okolicach 0.1-0.2 BTC za blok przed ich istnieniem do nieco niestabilnej średniej wynoszącej 1-2 BTC ostatnio — regularnie znacznie przekraczający tę wartość.

Tym razem nowy czynnik

Liczby porządkowe stanowią bardzo nową dynamikę zachęty do halvingu, która nie była obecna podczas żadnego wcześniejszego halvingu w historii Bitcoina. Rzadkie saty. U podstaw teorii liczb porządkowych leży to, że satoshi z określonych bloków można śledzić i „posiadać” w oparciu o arbitralną interpretację historii transakcji w łańcuchu bloków, opartą na założeniu, że określone kwoty wysyłane do określonych wyjść „wysyłają, które się tam znajdują”. Innym aspektem teorii jest przypisywanie wartości rzadkości konkretnym satom. Każdy blok ma bazę monet, tworząc w ten sposób liczbę porządkową. Ale każdy blok ma inne znaczenie dla schematu. Każdy normalny blok tworzy „niezwykły” sat, pierwszy blok każdego dostosowania trudności tworzy „rzadki” sat, a pierwszy blok każdego cyklu halvingu tworzy „epicki” sat.

Ten halving będzie pierwszym od powszechnego przyjęcia teorii porządkowej przez podzbiór użytkowników Bitcoina. Nigdy nie doszło do produkcji „epickiego” satyry, podczas gdy istniał na nią materialny popyt ze strony dużego i rozwiniętego ekosystemu. Popyt rynkowy na ten konkretny sat może zostać wyceniony na absurdalną wielokrotność tego, na co wyceniana jest sama nagroda z bazy monet, wyrażona po prostu w wymiennych satoshi.

Fakt, że duży segment rynku w przestrzeni Bitcoin ceniłby tę pojedynczą bazę monet drastycznie wyżej niż jakąkolwiek inną, stwarza zachętę dla górników do walki o nią poprzez reorganizację blockchainu natychmiast po halvingu. Jedyny raz w historii coś takiego miało miejsce podczas pierwszego halvingu, kiedy nagroda za blok spadła z 50 BTC do 25 BTC. Niektórzy górnicy kontynuowali próby wydobywania bloków, nagradzając 50 BTC w bazie monet po obniżeniu podaży, i poddali się wkrótce potem, gdy reszta sieci zignorowała ich wysiłki. Tym razem zachęta do reorganizacji nie opiera się na ignorowaniu zasad konsensusu i nadziei, że ludzie staną po twojej stronie, ale na walce o to, kto może wydobywać całkowicie prawidłowy blok ze względu na wartość, jaką kolekcjonerzy przypiszą tej pojedynczej bazie monet.

Nie ma gwarancji, że taka reorganizacja faktycznie nastąpi, istnieje jednak bardzo duża zachęta finansowa dla górników, aby to zrobili. Jeśli do tego dojdzie, długość jego trwania będzie ostatecznie zależeć od tego, ile ta „epicka” satyra może być warta na rynku, aby pokryć utracone przychody wynikające z walki o pojedynczy blok, a nie z rozwijania łańcucha.

Każdy halving w historii Bitcoina był kluczowym wydarzeniem, które ludzie obserwowali, ale to obejście może być znacznie bardziej interesujące niż poprzednie halvingi.

Jak mogłaby rozegrać się epicka bitwa sat

Moim zdaniem może to rozegrać się na kilka sposobów. Pierwszym i najbardziej oczywistym sposobem jest to, że nic się nie dzieje. Z jakiegoś powodu górnicy nie oceniają, że potencjalna wartość rynkowa pierwszego „epickiego” satelity wydobytego od czasu wprowadzenia Ordinals jest warta kosztu alternatywnego marnowania energii na reorganizację łańcucha bloków i rezygnację z pieniędzy, które mogliby zarobić po prostu wydobywając następny blok . Jeśli górnicy nie uważają, że dodatkowa premia, jaką może uzyskać liczba porządkowa, jest warta kosztów rezygnacji z przejścia do następnego bloku, po prostu tego nie zrobią.

Następna możliwość jest wynikiem zniuansowanej skali ekonomii. Wyobraź sobie, że firma wydobywcza na większą skalę może sobie pozwolić na ryzyko, że więcej „zagubionych bloków” wda się w walkę reorganizacyjną o „epicki” sat. Ten większy górnik, który ma większy kapitał do wyłożenia na stół, może sobie pozwolić na większe ryzyko. W tym scenariuszu możemy zaobserwować kilka dziwnych prób reorganizacji podejmowanych przez większych górników, przy mniejszych operacjach, które nawet nie próbują, i zasadniczo przy minimalnych zakłóceniach. Miałoby to zastosowanie, gdyby górnicy uważali, że istnieje pewna premia, którą mogą nabyć za liczbę porządkową, ale nie jest to ogromna premia warta poważnych zakłóceń w sieci.

Ostatni scenariusz zakładałby, że na rynku z wyprzedzeniem zacznie się licytować „epicki” sat, a górnicy będą mieli jasny obraz, że wartość porządkowa jest znacznie wyższa od wartości rynkowej samego sata zamiennego. W takim przypadku górnicy mogą walczyć o ten blok przez dłuższy czas. Logika stojąca za nieprzeorganizowaniem łańcucha bloków jest taka, że ​​tracisz pieniądze, nie tylko rezygnujesz z nagrody za wydobycie kolejnego bloku, ale także w dalszym ciągu ponosisz koszty prowadzenia operacji wydobywczych. W sytuacji, gdy rynek publicznie sygnalizuje, ile wart jest „epicki” sat, górnicy mają bardzo jasne pojęcie, jak długo mogą zrezygnować z przejścia na kolejny blok i nadal osiągnąć zysk netto po osiągnięciu poziomu po halvingu nagroda z bazy monet z liczbą porządkową. W tym scenariuszu w sieci mogą wystąpić poważne zakłócenia, dopóki górnicy nie zaczną ponosić gwarantowanej straty, nawet jeśli pomyślnie zakończą wydobycie tego bloku bez konieczności jego reorganizacji.

Niezależnie od tego, jak faktycznie potoczy się sytuacja, będzie to czynnik, który należy rozważyć przy każdym halvingu w przyszłości, chyba że zmniejszy się popyt i rynek na liczby porządkowe. 

Źródło: https://bitcoinmagazine.com/technical/the-bitcoin-halving-why-this-time-could-be-other