Według firmy analitycznej blockchain, sankcjonowany przez władze federalne „mikser monet”, używany przez przestępców do prania pieniędzy, został ponownie uruchomiony pod inną nazwą.
„Blender powraca”, badacze kryptowalut Elliptic powiedziany w poniedziałek, wyjaśniając, że aplikacja, która była Sankcjonowane w zeszłym roku przez Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu USA (OFAC) został „wysoce prawdopodobny” ponownie uruchomiony jako Sindbad.
Miksery monet to platformy, które pozwalają ludziom anonimowo wysyłać i odbierać kryptowaluty, takie jak Bitcoin lub Ethereum, łącząc je w celu zaciemnienia ich źródła i miejsca docelowego. Przestępcy, którzy chcą wyprać pieniądze lub zatrzeć ślady po kradzieży kryptowalut, zazwyczaj używają mikserów do zacierania śladów.
Sinbad to mikser monet, z którego korzysta obecnie grupa hakerska z Korei Północnej, Lazarus Group. „Sinbad wyprał do tej pory blisko 100 milionów dolarów w bitcoinach z włamań przypisywanych Lazarusowi” – czytamy w poniedziałkowym poście.
Elliptic dodał, że po wyłączeniu Blendera Sindbad „wkrótce zaczął być używany do prania dochodów z hacków Lazarusa”.
FBI mówią że Lazarus jest grupą stojącą za wieloma hackami kryptograficznymi, takimi jak hack Horizon, gdzie złodzieje ukradli 100 mln dolarów.
W zeszłym roku, według OFAC, Blender był używany przez hakerów w Korei Północnej do „wspierania złośliwych działań cybernetycznych i prania pieniędzy skradzionej wirtualnej waluty”. Aplikacja została zamknięta w kwietniu 2022 r., ale od tego czasu Sindbad jest aktywny.
Elliptic stwierdził dzisiaj, że „dziesiątki milionów dolarów z Horizon i innych hacków powiązanych z Koreą Północną zostały do tej pory przekazane przez Sindbada i nadal to robią, demonstrując zaufanie do nowego miksera”.
Mieszarki monet trafiły na pierwsze strony gazet w zeszłym roku, kiedy OFAC umieścił na czarnej liście obywateli USA za korzystanie z Tornado Cash, miksera monet Ethereum używanego również przez Lazarusa.
Ale politycy i niektórzy członkowie społeczności kryptograficznej – jak giełda zasobów cyfrowych Coinbase z siedzibą w San Francisco – zaatakowali władze za zakazanie tego, twierdząc, że prywatność jest prawem i że przestępcy nie są jedynymi użytkownikami takich narzędzi kryptograficznych.
Bądź na bieżąco z wiadomościami o kryptowalutach, otrzymuj codzienne aktualizacje w swojej skrzynce odbiorczej.