Giełda kryptowalut Bybit nie ma zamiaru wprowadzać ograniczeń dla rosyjskich traderów, pomimo niedawnego przypomnienia przez Urząd Monetarny Singapuru (MAS) o obowiązkach dostawców kryptowalut w tym zakresie. Według raportu kryptomedialnego platforma podzieliła się swoim stanowiskiem w korespondencji z partnerami.
Bybit podobno obiecuje „nie dyskryminować użytkowników kryptowalut na podstawie lokalizacji i paszportu”
Giełda kryptograficzna Bybit z siedzibą w Singapurze nie ograniczy użytkowników z Federacji Rosyjskiej, mimo że bank centralny miasta-państwa powtórzył w tym tygodniu, że licencjonowane platformy handlu monetami musi być zgodny z sankcjami nałożonymi w związku z trwającą inwazją Moskwy na Ukrainę.
W odpowiedzi na liczne zapytania i publikacje, w których zarzucano, że Bybit nie będzie dostępny w Rosji ze względu na środki wprowadzone przez Singapur, giełda wskazała, że ma siedzibę i jest zarejestrowana w Dubaju, podkreślając:
Wielokrotnie stwierdzaliśmy, że nie dyskryminujemy użytkowników kryptowalut na podstawie ich lokalizacji i paszportu.
Ograniczenia mogą dotyczyć tylko klientów w jurysdykcjach, które nie zezwalają na handel kontraktami terminowymi bez licencji, jak ma to miejsce między innymi w Stanach Zjednoczonych, Singapurze i Chinach, powiedział Bybit. Umieścił komentarze w wiadomości do partnerów udostępnionych przez źródło z magazynem Getblock i cytowane przez inne rosyjskojęzyczne serwisy informacyjne o kryptowalutach.
Według raport, Bybit dalej podkreślał, że jego zespół robi wszystko, co możliwe, aby zapewnić wszystkim użytkownikom równy dostęp do swojej platformy i pracuje nad zapewnieniem, że ich fundusze są bezpieczne i mają najlepsze doświadczenia handlowe.
W poniedziałek MAS poinformował również, że grupy prorosyjskie wykorzystują cyfrowe giełdy aktywów do zbierania milionów dolarów w darowiznach kryptograficznych w celu wsparcia rosyjskiego wysiłku wojskowego na Ukrainie, powołując się na badania przeprowadzone przez firmy kryminalistyczne zajmujące się blockchainem Chainalysis i Laboratoria TRM.
Założona w 2018 roku firma Bybit oferuje obecnie prawie 200 par walutowych, ma dzienny wolumen obrotu przekraczający 900 milionów dolarów i ponad 1.6 miliona użytkowników, zauważa raport. Platforma nie jest jedyną globalną giełdą, która musiała zająć się tematem sankcji wobec Rosji.
Platformy kryptograficzne określające swoje stanowisko w sprawie rosyjskich sankcji
W październiku największa na świecie platforma handlu monetami Binance zwróciła uwagę na brak jasności co do zgodności z ograniczeniami UE. Po wcześniej zakazu tylko usługi „wysokiej wartości” kryptowalut dla rosyjskich mieszkańców i firm, ósmy pakiet sankcji Unii zabroniony Europejskie firmy dostarczające Rosjanom wszystkie usługi związane z portfelem kryptograficznym, kontem lub przechowywaniem.
Podczas konferencji prasowej w Lizbonie w tym tygodniu dyrektor generalny Binance Changpeng Zhao określił sytuację wokół europejskich sankcji jako „trudną”. Odpowiadając na pytanie Coindesk, czy giełda będzie podążać za decyzjami innych firm kryptograficznych i ograniczy rosyjskie konta, CZ przyznał, że nie ma ostatecznej odpowiedzi. Zauważył również, że Binance jest licencjonowane w różnych jurysdykcjach i musi przestrzegać ich przepisów, ale podkreślił, że firma nie jest przeciwna żadnym osobom.
W połowie października zaczęły pojawiać się ugruntowane platformy kryptowalutowe, takie jak Localbitcoins, Blockchain.com i Crypto.com zawiesić usługi dla Rosjan, zgodnie z najnowszymi wymaganiami UE jak zrobić wcześniej przez platformę NFT Dapper Labs. Później amerykańska giełda kryptograficzna Kraken wprowadziła ograniczenia, zakazując nowych rejestracji na platformie z Federacji Rosyjskiej.
Czy oczekujesz, że inne platformy kryptograficzne będą przestrzegać sankcji wobec rosyjskich użytkowników lub powstrzymać się od nakładania ograniczeń? Podziel się swoimi przemyśleniami na ten temat w sekcji komentarzy poniżej.
Kredyty obrazowe: Shutterstock, Pixabay, Wiki Commons, Dennis Diatel
Odpowiedzialność: Ten artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny. Nie jest to bezpośrednia oferta ani nakłanianie do kupna lub sprzedaży, ani rekomendacja lub poparcie jakichkolwiek produktów, usług lub firm. Bitcoin.com x nie udziela porad inwestycyjnych, podatkowych, prawnych ani księgowych. Ani firma, ani autor nie są odpowiedzialni, bezpośrednio ani pośrednio, za jakiekolwiek szkody lub straty spowodowane lub rzekomo spowodowane lub w związku z wykorzystaniem lub poleganiem na treściach, towarach lub usługach wymienionych w tym artykule.
Źródło: https://news.bitcoin.com/crypto-exchange-bybit-does-not-plan-to-sanction-russian-users-despite-mas-call-report/