Wydobywanie bitcoinów „to idealna bateria”: dlaczego odlewnia nalega, aby zieloni aktywiści się mylili

W skrócie

  • Migracja wydobycia bitcoinów do Ameryki Północnej wzbudziła zainteresowanie jego wpływem na środowisko.
  • Gigant wydobywczy Foundry twierdzi, że branża przyspiesza przejście na odnawialne źródła energii.
  • Sprawa stała się na tyle gorąca, że ​​zasługuje na przesłuchanie w Kongresie.

Kiedy Kongres spotka się w czwartek, aby omówić wpływ kryptowalut na środowisko, zwróci uwagę na rosnący problem Bitcoin górnicy: postrzeganie, słuszne lub nie, że stanowią zagrożenie dla planety.

Jedną z firm, która będzie uważnie obserwować, jest Foundry, spółka zależna Digital Currency Group, której sieć maszyn do wydobywania bitcoinów po cichu stała się jedną z dwóch największych na świecie, drugą jest chiński Antpool; objętość zmienia się z tygodnia na tydzień.

Foundry to amerykańska historia sukcesu, która pomaga swoim klientom zgarniać tysiące Bitcoinów i pomaga w repatriacji rozwijającej się branży do wybrzeży Stanów Zjednoczonych. Ale rosnąca kontrola środowiskowa może oznaczać, że przyszłość Foundry zależy od przekonania rządów i opinii publicznej do zaakceptowania nowatorskiej i kontrowersyjnej propozycji: że wydobywanie kryptowalut odegra kluczową rolę w zapoczątkowaniu ery energii odnawialnej.

Powrót Bitcoina do domu

Bitcoin to technologia bez granic, ale ma swój początek w Stanach Zjednoczonych. Pierwszymi, którzy go użyli, byli kryptografowie z Bay Area, w tym programista i powiernik Satoshi Hal Finney, który wydobywał go na komputerach domowych. W tamtych czasach wielu Amerykanów samodzielnie wydobywało bitcoiny – czasami za pomocą telefonów komórkowych – lub zakładało firmy, które wydobywały je na dużą skalę.

Jednak do 2015 roku popularność Bitcoina oznaczała, że ​​każdy, kto miał nadzieję regularnie wydobywać nowe monety, potrzebował maszyn ze specjalistycznymi chipami, znanymi jako ASIC, dedykowanymi do tego celu. I podobnie jak w przypadku wielu innych komponentów komputerowych, azjatyckie firmy stały się tymi, które je produkowały.

W szczególności Chiny zdominowały nie tylko produkcję „platform” Bitcoin, ale także ich użycie; Chińskie baseny wydobywcze od lat zgarniają lwią część nowo wydobytych Bitcoinów. Następnie w 2020 r. górnicy z Ameryki Północnej, którzy nadal utrzymywali około 15% udziału w rynku, odczuli wzrost, gdy firma Foundry weszła na pole.

Foundry cieszy się wsparciem DCG, która jest także właścicielem Grayscale Investments, Genesis Trading i CoinDesk. Właściciel głębokiej kieszeni DCG, Barry Silbert, powiedział, że zarządza nowym przedsięwzięciem wydobywczym DCG na horyzoncie dziesięcioleci.

Po wydobyciu garstki Bitcoinów za pomocą własnych platform w 2020 roku, w następnym roku Foundry przeszło na model federacyjny, dostarczając finansowanie i maszyny firmom Bitcoin w całych Stanach Zjednoczonych. praktykę w wydobywaniu kryptowalut) i obiecał gwarantowane zwroty tym, którzy do niej przystąpili.

Następnie Foundry i inni amerykańscy górnicy, w tym giełdowy Marathon i Riot Blockchain, mieli szczęście: wiosną 2021 r. Chiny zaostrzyły wydobycie, wypędzając prawie wszystkich górników z kraju. W rezultacie większość wydobywania bitcoinów odbywa się obecnie w Ameryce Północnej. W międzyczasie firma Foundry pomagała azjatyckim górnikom w trudnej logistyce przenoszenia ich maszyn — a czasem całej działalności — do wybrzeży Stanów Zjednoczonych.

Do tej pory w tym roku sieć Foundry wydobyła już 2,826 bitcoinów, czyli średnio 157 dziennie. W oparciu o ostatnią niską cenę Bitcoina wynoszącą około 40,000 6.3 USD, przekłada się to na średnie dzienne zarobki w wysokości 10 miliona USD – liczba ta byłaby bliższa 68,000 milionom USD dziennie, gdyby Bitcoin powrócił do swojego ostatniego szczytu około XNUMX XNUMX USD.

Większość tych pieniędzy do niedawna trafiałaby do kieszeni chińskich firm. Teraz to amerykańscy inwestorzy i operatorzy zbierają bitcoinową bonanzę i zapewniają, że podobnie jak w początkach kryptowalut, większość kryptograficznego bogactwa pozostanie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Byłby to niezafałszowany amerykański sukces, gdyby nie rosnące obawy środowiskowe związane z wydobywaniem bitcoinów – obawy, które kiedyś były szeptane przez garstkę zielonych aktywistów, ale teraz są przedmiotem przesłuchania w stolicy USA.

Zwolennicy kryptografii na rozprawie prawdopodobnie podkreślą, że większość nowszych projektów kryptograficznych, takich jak Solana or Tezos, zużywają tylko niewielki ułamek mocy używanej przez Bitcoin, ponieważ nie wymagają systemu „proof of work” do aktualizacji swoich łańcuchów bloków. (Oczekuje się, że druga co do wielkości kryptowaluta, Ethereum, odejdzie od dowodu pracy jeszcze w tym roku).

Inaczej jest w przypadku Bitcoina, który nie zamierza rezygnować z dowodu pracy, mimo że pozostaje największym blockchainem pod względem wartości ekonomicznej i zużycia energii. Ten status oznacza, że ​​ci, którzy kopią Bitcoin, prawdopodobnie zostaną wyróżnieni przez ekologów i prawodawców.

Zakaz wydobywania bitcoinów?

Większość entuzjastów kryptowalut uważa Bitcoin za cudowną nową technologię, która rozprzestrzenia bogactwo i integrację finansową na całym świecie. Krytycy patrzą na to inaczej. Postrzegają to jako katastrofę ekologiczną – sieć komputerowa, która co roku pochłania więcej energii niż cała Argentyna i która nie służy żadnemu użytecznemu celowi poza wzbogaceniem się samolubnych libertarian.

W ostatnich miesiącach krytycy byli po swojej stronie. Ich skargi przełożyły się na ustawę w stanie Nowy Jork (który odpowiada za 20% produkcji bitcoinów w USA) zakazującą wydobywania kryptowalut.

Branża nie radzi sobie lepiej w Europie, gdzie szwedzkie dążenie do zakazania wydobycia bitcoinów nabiera rozpędu. Tymczasem kluczowy regulator finansowy zaproponował wprowadzenie podobnego zakazu na całym kontynencie.

Społeczność Bitcoina w większości zareagowała na swoich krytyków oburzeniem, określając ich skargi jako źle poinformowane i kierowane złośliwością oraz wskazując, że tradycyjny przemysł finansowy również pochłania ogromne ilości energii. Jest mało prawdopodobne, aby takie odruchowe obalenia odbiły się od kontroli środowiskowej, a Foundry i inni amerykańscy górnicy będą potrzebować lepszej narracji, aby obalić zielone lobby.

Dyrektor generalny Foundry, Mike Colyer, myśli, że go ma. On i inni dyrektorzy Foundry opowiadają Odszyfruj że wydobycie bitcoinów pomaga zbudować most, który pomoże Stanom Zjednoczonym przyspieszyć przejście z paliw kopalnych na odnawialne źródła energii.

Colyer wskazuje na Teksas, który próbuje zwiększyć moc energii słonecznej po tym, jak zawodna sieć pogrążyła miliony w ciemności ostatniej zimy. Zauważa, że ​​Foundry i jej partnerzy podpisują umowy z dostawcami energii słonecznej i wodnej, a czasami kupują ich bezpośrednio, aby kupować duże ilości energii.

Operacja wydobywania bitcoinów w Waszyngtonie prowadzona przez Scate Ventures, partnera Foundry. (Zdjęcie: Scate Ventures)

Według Colyera zobowiązania firm Bitcoin do zakupu energii mogą przechylić równowagę, jeśli chodzi o przedsiębiorstwa energetyczne decydujące, czy zbudować stację słoneczną lub inny rodzaj elektrowni odnawialnej. Wydobywanie bitcoinów, jak mówi, „stało się potężnym kołem zamachowym dla odnawialnych źródeł energii. To droga do przyszłości energii odnawialnej”.

Colyer dodaje, że firmy wydobywcze mogą również pomóc w „równoważeniu obciążenia” lub pobieraniu energii poza godzinami szczytu, kiedy media mają nadwyżki. W praktyce oznacza to, że zakład energetyczny w Teksasie może zapewnić większość swojej mocy mieszkańcom Houston, uruchamiając prąd zmienny podczas popołudniowej fali upałów, a następnie dostarczać energię do firm Bitcoin w nocy, gdy temperatura spada.

Odlewnia prowadzi już rozmowy z firmami energetycznymi z Teksasu, które wyszły „poza fazę uczenia się”, mówi Colyer, choć odmówił określenia, które z nich, mówiąc, że firmy obawiają się nagłaśniania inicjatyw.

Ta niechęć jest prawdopodobnie wynikiem trudnych lekcji wyciągniętych podczas boomu bitcoinowego w 2017 r., kiedy to firmy typu fly-by-night obiecały bitcoinową bonanzę przedsiębiorstwom użyteczności publicznej w całych Stanach Zjednoczonych, ale potem zniknęły, gdy ceny się załamały – czasami pozostawiając po sobie szkody i degradację środowiska. .

Obecny boom górniczy jest inny, według Colyera, który mówi, że Foundry i jej spółka macierzysta są tu na dłuższą metę i zawsze dbali o przestrzeganie organów regulacyjnych i utrzymywanie pozytywnej reputacji.

Colyer nie jest jedynym, który twierdzi, że przemysł wydobywczy w Ameryce Północnej ewoluował. John Warren, dyrektor generalny mniejszej firmy wydobywczej o nazwie Gem, która jest wspierana przez fundusze hedgingowe i biura rodzinne, przedstawia podobne argumenty.

„Zielona energia jest coraz ważniejszym aspektem wydobycia”, mówi Warren, dodając, że wiele osób nie rozumie, że operacje wydobywcze w Ameryce Północnej są znacznie czystsze niż w miejscach takich jak Kazachstan, inne centrum produkcji kryptowalut.

Warren zauważa, że ​​91% energii zasilającej platformy Bitcoin firmy Gem pochodzi ze źródeł odnawialnych. W przypadku Foundry firma podaje, że jest to 71%, podczas gdy reszta energii jej sieci pochodzi z ropy naftowej, gazu ziemnego i węgla.

Mimo że miks energetyczny do wydobywania bitcoinów w Ameryce Północnej jest znacznie czystszy niż gdzie indziej, fakt, że napędzane jest brudne paliwo, takie jak węgiel każdy operacje kryptograficzne raczej nie spodobają się ekologom – w rzeczywistości operacja związana z paliwami kopalnymi na jeziorze Seneca w północnej części stanu Nowy Jork wywołała negatywne nagłówki na całym świecie.

Twierdzenie Foundry, że wydobywanie bitcoinów przyspiesza przejście na odnawialne źródła energii, może rozwiać niektóre z tych obaw. Ale nie wszyscy są przekonani, że jego teoria się sprawdza.

Równoważenie zysków i środowiska

Alex de Vries jest badaczem na Uniwersytecie w Amsterdamie, którego strona internetowa Digiconomist stała się wpływowym głosem w debacie na temat wpływu kryptowalut na środowisko. W rozmowie z Odszyfrujtwierdził, że teza „pomostu do odnawialnych źródeł energii” wysunięta przez Foundry i innych nie jest przekonująca.

Według de Vriesa argument górników o „równoważeniu obciążenia” – że nie będą obciążać sieci energetycznych, pobierając energię głównie poza godzinami szczytu – jest nieprawdopodobny, biorąc pod uwagę ekonomię związaną z prowadzeniem platformy Bitcoin. Wskazuje, że górnicy ścigają się z czasem, ponieważ chipy w platformie zwykle stają się przestarzałe w ciągu 18 miesięcy, co oznacza, że ​​górnicy mają silną motywację do uruchamiania platform przez całą dobę.

„Jeśli posiadasz jedną z tych maszyn, ostatnią rzeczą, jakiej chcesz, jest wyłączenie” — mówi. “Musisz upewnić się, że osiągniesz zysk, zanim to się stanie.

A de Vries jest sceptyczny, że górnicy bitcoinów mogą być znaczącą zachętą do rozwoju nowych elektrowni odnawialnych. Problem, jak mówi, polega na tym, że zbudowanie nowej elektrowni wymaga czasu – na co nie mogą sobie pozwolić górnicy spieszący się z rozmieszczeniem swoich platform.

Mówiąc szerzej, de Vries mówi, że on i inni – w tym ekolodzy nalegający na całkowity zakaz wydobywania bitcoinów w Szwecji – zastanawiają się, czy korzyści płynące z bitcoinów są wystarczające, aby uzasadnić ekspansję każdy energia odnawialna. Inni, którzy zadają to pytanie, to Steve Wright, który zarządza tamami hydroelektrycznymi na północno-zachodnim Pacyfiku.

„Kiedy masz zielone źródło energii i świat pełen węgla, ludzie pytają, czy jest to najlepsze wykorzystanie tej mocy”, powiedział mi Wright w wywiadzie z 2020 roku.

Dla Foundry i milionów boosterów Bitcoin na całym świecie odpowiedź na pytanie Wrighta jest jednoznaczna – tak. Dla nich wydobywanie bitcoinów nie tylko zapewnia korzyści w zakresie oferowanej sieci finansowej, ale także działa jako ważny katalizator zwiększania całkowitej podaży odnawialnych źródeł energii.

„Bitcoin wydobycie to droga do odnawialnej przyszłości” — mówi Kevin Zhang, wiceprezes w Foundry. „To idealna bateria”.

Kierownictwo Odlewni jest przekonane, że ich argument jest słuszny. Dopiero okaże się, czy amerykańscy decydenci zgodzą się na to.

Źródło: https://decrypt.co/90671/bitcoin-mining-renewable-energy-foundry