(Bloomberg) — Od Apple Inc. po Tesla Inc., niektóre z największych nazwisk w indeksie S&P 500 napędzają nieustanną wyprzedaż, która w piątek na krótko zepchnęła indeks szerokich akcji na rynek bessy.
Najczęściej czytane z Bloomberg
Indeks S&P 500 spadł aż o 2.3%, co oznacza spadek o ponad 20% w porównaniu z rekordowym szczytem zamknięcia z 3 stycznia, po czym odbił się do zamknięcia bez większych zmian. Indeks spadał już przez siedem kolejnych tygodni, a spadek ten nasilił się w tym tygodniu, gdy firmy detaliczne obniżyły prognozy zysków, budząc wątpliwości, czy konsumenci są w stanie wytrzymać rosnącą inflację w związku z obawami o spowolnienie wzrostu gospodarczego.
Oto, co profesjonaliści z Wall Street mówią o tym, co się dzieje i co to wszystko oznacza:
Greg Taylor, dyrektor ds. inwestycji w Purpose Investments.
„W tej chwili trwa całkowity strajk kupujących. Świadczy to o całkowitym braku wiary w kupujących. Rynki zaczynają tutaj wyglądać na bardzo wyprzedane i wkrótce zobaczymy, czy w ciągu najbliższych kilku tygodni nastąpi odbicie rynku niedźwiedzia”.
Art Hogan, główny strateg rynkowy w National Securities.
„Wszystko to było napędzane przez dwie główne siły, które zostały powtórzone w tym tygodniu: jedną jest inflacja i jej uporczywie wysoki poziom. Po drugie, jak agresywna będzie prawdopodobnie Rezerwa Federalna, aby przejąć nad nią kontrolę. Przejawiło się to kilkoma stratami w zarobkach Walmart i Target, gdy koszty nakładów nie zostały przeniesione na konsumentów, a marże zysku zostały ograniczone, a wszyscy ekstrapolują to na resztę korporacyjnej Ameryki.
„Myślę, że to prawdopodobnie niewłaściwa rzecz do zrobienia, ale tu i teraz trudno jest zatrzymać to ciało w ruchu, gdy zacznie się poruszać”.
Adam Phillips, dyrektor zarządzający strategii portfelowej w EP Wealth Advisors
„Fed daje, a Fed zabiera. Oczywiście każdy, kto wciąż ma nadzieję na opcję sprzedaży Fed, śni, i spodziewamy się, że zmienność utrzyma się tutaj z kilku powodów. Mogliśmy zobaczyć rajdy, jak to często bywa podczas bessy, ale nie dopatrywałbym się w nich zbyt wiele. Rynek czeka na odpowiedzi, które prawdopodobnie nie nadejdą przez jakiś czas, a nigdy nie jest dobrze, gdy nastroje w handlu detalicznym są niskie, a inwestorzy są pozostawieni samym sobie, a jedynie ich myśli, które nimi kierują”.
Mike Mullaney, dyrektor badań rynków globalnych w Boston Partners
„To musiało się stać, ponieważ myślę, że niedźwiedzie chciały go tam zepchnąć. I spora liczba ludzi stała się niedźwiedzia. Pozycjonowanie dogania teraz nastroje”.
Ed Moya, starszy analityk rynku w firmie Oanda
„Gdy indeks S&P 500 znajduje się na rynku bessy, inwestorzy prawdopodobnie będą tracić na wartości przy każdym rajdzie, dopóki Fed nie wyrazi obaw dotyczących funkcjonowania rynku. Inflacja jest wrogiem nr 1 dla Fed, ale jeśli warunki kredytowe pogorszą się, a hydraulika finansowa stanie się problemem, Fed może zmienić kurs zacieśniania.”
Jason Brady, dyrektor generalny i prezes Thornburg Investment Management
„Moim zdaniem w przyszłym roku wejdziemy w recesję. Uważamy, że poza Stanami Zjednoczonymi jest o wiele więcej wartości i rzeczywiście szukamy globalnych inwestycji. Fed zostanie obwiniony za recesję, kiedy nadejdzie, być może słusznie, ponieważ czekali zbyt długo”.
Ross Mayfield, analityk ds. strategii inwestycyjnych w firmie Robert W. Baird
„Widzimy pęknięcia w konsumentach poprzez raporty detalistów, ale konsument jest nadal dość silny ogólnie i nadal ma wszystkie te nadwyżki oszczędności, o których mówiliśmy. Wzrost płac jest nadal silny. I tak, podczas gdy inflacja naprawdę ciąży na nastrojach iw pewnym momencie prawdopodobnie będzie ciążyć na wydatkach, konsumpcja nadal istnieje, a wzrost zarobków nadal istnieje. Więc to był głównie wielokrotny skurcz. Było brzydko, ale tak naprawdę nie było tak źle, jak się wydaje”.
(Aktualizacje z cenami zamknięcia w drugim akapicie.)
Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek
© 2022 Bloomberg LP
Źródło: https://finance.yahoo.com/news/buyers-strike-investors-weigh-bear-184534111.html